Może to naprawdę wszystko wina Rondo?
Dirk Nowitzki i Monta Ellis zdobyli po 34 punkty, a ofensywa Dallas generował 134 punkty na 100 posiadań w pierwszym meczu bez Rajona Rondo. To byłaby historia dnia, gdyby nie to, że ofensywa Houston również nie spała, James Harden zdobył 42 punkty (15 na 24 z gry) i Rockets przetrwali końcówkę, by wywieźć zwycięstwo nad Mavericks 130-128.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Dobry mecz Rockets wygladaja swietnie tylko na tle słabej druzyny z Dallas trudno do konca okreslic jak dobrzy sa Rockets, seria ze Spurs powie nam wiecej na temat tej druzyny.
Tak ogólnie o tych trzech meczach: karny k… dla ESPN-u za te tabliczki z wynikami z innych parkietów. Na szczęście jest papier i taśma klejąca
Ja miałem plaster:)