Flesz: 38 punktów Curry’ego w Memphis. Rewanż Spurs na Mavs. Clutch jumpery Walla. Oficjalny koniec sezonu KD

Kevin Durant został wczoraj oficjalnie wykluczony z gry w tym sezonie, ale to już była tylko formalność. Po informacjach sprzed tygodnia, było wręcz pewne, że nie wróci. Teraz jednak okazało się, że musi poddać się kolejnej operacji prawej stopy, a to tylko zwiększa obawy jak te przedłużające się problemy i kolejne zabiegi będą miały wpływ na jego przyszłość. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że po rehabilitacji w offseason w następnym sezonie będzie już zdrowy i wróci do gry jaką prezentował dotychczas. Thunder już tydzień temu przestali łudzić się, że jeszcze mogą w tym sezonie powalczyć o tytuł, ale występ w playoffach mają już prawie pewny. Mają trzy mecze przewagi nad Pelicans, co będzie niezwykle trudne do odrobienia w sytuacji, gdy do końca rozgrywek obu zespołom zostało już tylko po 10 spotkań. Mogą szykować się na starcie z Warriors i mają się czego obawiać… Stephen Curry daje kolejne mocne argumenty do swojej kandydatury na MVP, a prowadzeni przez niego Warriors ponownie pokazali swoją siłę zdecydowanie wygrywając pojedynek na szczycie tabeli Zachodu.

Ten wyścig po MVP do samego końca będzie niezwykle interesujący, tym bardziej, że James Harden i jego Rockets zaraz mogą być na drugim miejscu Zachodu. Ale wyścig o ROY jest już właściwie rozstrzygnięty i Andrew Wiggins swoim występem w Houston tylko o tym przypomniał.