Cleveland Cavaliers wreszcie pozyskali środkowego. Na tego typu ruch czekaliśmy już od wakacji i od tamtego czasu najczęściej w tym kontekście pojawiało się nazwisko Timofeya Mozgova, ale David Griffin długo nie był w stanie przekonać Denver Nuggets. Teraz w końcu się udało. Zaledwie dwa dni po trójstronnej wymianie z udziałem Diona Waitersa, wykorzystał pick, który w niej otrzymał i ściągnął do Ohio wartościowego centra, którego tak brakowało jego drużynie.
Za Adrianem Wojnarowskim z Yahoo Sports:
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Fajna konsekwencja Cavs. W sensie skoro już zrezygnowali z melodii przyszłości o nazwisku Wiggins to idą za ciosem i ufają Jamesowi, że on już drużyny nie zmieni. Oczywiście mogą się przejechać, ale też mają świadomość, że łatwiej wygrać mistrzostwa nie będzie
Ty myślisz, że z tą drużyna mogą wygrac mistrzostwo? Ha.
prędzej teraz niż przed tradem pierwszym czy drugim, to oczywiste.
James raczej druzyny juz nie zmieni bo to bedzie mialo duze konsekwencje:
– jego wizerunek bardzo na tym ucierpi po ostatnim ‘home comingu’
– w innej druzynie nikt mu nie zagwarantuje lepszych wynikow,
– LeBron ma duze doswiadczenie w kreowaniu druzyn “od zera” (to co pieknie wyglada na papierze nie zawsze jest takie w rzeczywistosci).
Po za tym nie rozumiem tego ogromnego trendu na szukanie nowej druzyny Lebronowi, a co jesli gosc mowil prawde w tym liscie? Dostal duza szanse na tytul w cleveland (najwieksza w jego karierze w Cavs) i dajmy mu troche czasu.
Irving – Shumpert – LBJ – Love – Mozgov. Na papierze to masakra…
sporo talentu zebrali, ale póki co chemia na linii Love-LBJ-Irving jest daleka od tej jaką mieli Wade-LBJ-Bosh. No i w Miami się okazało, że Wade wcale nie musi grać na piłce cały czas, żeby być ważnym graczem w drużynie, natomiast Kyrie gra dużo lepiej, kiedy nie ma LeBrona na boisku;)
nozyczki. wygralem.
yo, wytłumaczy mi ktoś o co chodzi z tymi chronionymi pickami? np. “ten z Grizzlies numery 1-5 i 15-30 w 2015 i 2016”?
Jeśli Grizzlies będą mieć numer od 1 do 5 albo od 15-30 w drafcie 2015, to pick zostaje u nich i oni wybierają, a Nuggets mają szansę w 2016. Jeśli Pick będzie od 6-14 picku to wtedy Nuggets biorą go od razu. Później sytuacja się powtarza według ustaleń, czyli w tym przypadku znów od 1 do 5 i od 15-30 zostaje w Memphis i prawa do picku przechodzą na 2017, gdzie jest zastrzeżony tylko od 1 do 5, czyli każdy inny niż poza top5 trafia do Nuggets.
ok, wielkie dzięki ;)
Bardzo dobry ruch Cavs ale nie oszukujmy się, to nie uratuje im już tego sezonu, niech teraz mając zabezpieczoną pozycję C lepiej skupią się na 2015 offseason zamiast grać “krótko”.
Piszesz “bardzo dobry ruch”, a z całego komentarza wynika, że jest wręcz odwrotnie… Wyszli właśnie 10 milionów ponad luxury cap żeby skupić się na kolejnym sezonie?
Dobry ruch bo w przyszłym sezonie mają solidnego centra na pensji $5m, więc mogą myśleć o wzmocnieniach na ławkę i korzystnym podpisaniu roles’ów.
Nie jestem przekonany czy Mozgov zrobi jakąś kolosalną różnicę. Może jestem ignorantem w jego przypadku, ale z znim kojarzy mi się tylko to co zrobił mu Griffin, tzn tzw “Mozgova”… https://www.youtube.com/watch?v=xwx9HiM4Aw0
Dobra, ale akcja którą przypomniałeś była w jego “rookie season” i co by nie mówić rusek zrobił spory postęp od tego czasu. Po za tym znalazłoby się paru dużo lepszych zawodników z którymi Blake zrobił podobnie.
Na pewno jest to wzmocnienie dla Cavs,bo pod koszem są w czarnej dupie
Nie no jasne, to było 4 lata temu. Ale mnie on po prostu nie przekonuje, czekałem na tego mitycznego rim protectora, a patrząc na Mozgova i jego cyferki ciężko o jakieś WOW. To taka trochę gorsza wersja Asika.
Lepiej łapie piłkę. Ale broni gorzej fakt. W dodatku zbiera gorzej niż się wszystkim wydaje.
Panowie dajcie chłopu szansę. Po za tym kogo lepszego Cavs mogli wyciągnąć?
“GM Cavs zrobił to, czego od niego oczekiwaliśmy, a nawet więcej. Wydawało się, że będzie musiał wybierać czy jego drużyna bardziej potrzebuje środkowego czy obrońcy na obówd, tymczasem jemu udało się pozyskać centra, defensywnego wingmana i spot-up shootera z ławki.”
I to za cenę picku w drafcie i gościa którego i tak by się pozbyli, popularnego “raka” w drużynie. Kudos za takie posunięcie, szczególnie dobrze może tu wypaśc Iman Shumpert – odżyje po chaosie w Nowym Jorku i może stać się wreszcie przykładym 3’n’D role playerem. Mozgov to tylko (i aż) centymetry, i o te kilka centymetrów Cavs są teraz bliżej finału. Wschód jest tak słaby.