Charles Barkley powinien się cieszyć, że wygrana z Lakers pojawiła się jeszcze przed 11. listopada. Jeśli omijałeś do tej pory Poznań, to jutro jest całkiem niezły dzień, by go odwiedzić i spróbować słynnych rogali świętomarcińskich. Tak na przekór temu o czym będziemy słuchać w mediach od końca ostatniego meczu w NBA. Nie jestem jakimś wielkim orędownikiem, ale ze świąt kojarzących się z jedzeniem śmiało wybieram rogala (rainbow shot Kyle’a Korvera) nad pączkami (Glen Davis) i chrustami (Ben McLemore).
Charles your fat a$$ can eat now
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
LBJ wygladal jak LBJ w meczu z Nuggets i mysle ze wrocil na dobre.
Kylego czy Kyle’a Korvera?;)