Z całym szacunkiem dla Andray’a Blatche’a i Gilas Pilipinas, Pau Gasola i kłopotów USA z Turcją oraz bez szacunku dla kłopotów w używaniu LiveBasketball TV najlepszy temat minionego weekendu to ten właśnie.
Fakt: kontrakt Rajona Rondo wygaśnie z końcem sezonu 2014/15
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
MacMullan jako dziennikarz jest najbliżej Celtics od lat. No może jeszcze Chris Forsberg, ale to ich beatwriter z ESPN, który nie wyciąga brudów. Na rzeczy jest charakter Rondo. Niech Danny trejduje, póki coś za niego dostanie. Byle do lutego…
Charakterek Rondo to jedno ale wymieniać go za bezcen? Za frytki to Rajon’a zawsze można “opchnąć” a przecież to w Bostonie może dostać najwyższy kontrakt. Danny poczeka do lutego albo nawet do maja, jak Rondo “wystrzeli” to i chętni na sign&trade się znajdą.
To juz zostalo zdementowane przez agenta Rondo, i prawde mowiac nie rozumiem za bardzo czepiania sie o forme w tych 30 meczach po zerwanym ACL.
Teraz Rondo ma sezon, ktory jak mu nie wyjdzie, mozna mieszac go z blotem.
Bez żartów, to że jego agent zdementował naprawdę nic nie znaczy. Nawet jeżeli to jest prawda to nie mógł potwierdzić tej informacji w takim momencie bo zakładam, że to oni chcą kontrolować co i kiedy zostanie powiedziane…
A z tą wymianą to chyba faktycznie w znacznej części rynek i zainteresowanie oraz składane oferty za Rondo zweryfikują jego wartość. Poprzedni sezon Boston i tak miał spisany na straty a do tego w końcówce niespecjalnie zależało im na wygrywaniu. Nie wydaje mi się, że Rondo specjalnie grał by poniżej swoich możliwości więc jego słabsza dyspozycja rzutuje na jego obecną wartość bo jak widać rzut się nie poprawił a jego sprawność fizyczna po kontuzji na pewno była gorsza. Pytanie jak będzie wyglądał fizycznie po przepracowaniu obozu?
niech idzie w cholerę, Smart będzie lepszy wkrótce
Taaaaaaaaa z pewnością!!
Rondo jest skończony. Uważam że jego statystyki były zawyżone, z uwagi na styl gry celticsów z epoki Doca Riversa. Rondo potrafi grać jedynie jako ball handler, nie ma rzutu zeby być dobrym spot-up shooterem, pozwala obronie przeciwnika na zagęszczenie obrony co bez wybitnych strzelców typu Paul Pierce, Ray Allen, czy nawet bez zabójczego mid-range’a Garnetta znacząco ogranicza atak drużyny. Krótko mówiąc, rozgrywający bez rzutu to jak żołnierz bez karabinu. Zeszłoroczna lepsza forma rzutowa to moim zdaniem fluke, tak jak z Ramonem Sessions’em w sezonie gdy grał w Lakersach.
Według mnie sytuacja jest następująca: Rondo nie ma rzutu i to jest niezaprzeczalny fakt. Możliwe, że zostało mu niewiele z atletyzmu przed kontuzją, to jest domysł. Oczywiście przez to, że rzutu nie posiada reszta drużyny gra w ataku przeciwko pięciu. Na pewno RR nie jest overrated jeśli chodzi o podania, piłkę rozprowadza bardzo dobrze, ale nie można mieć do niego pretensji o to, że miał dobrych partnerów którzy po prostu trafiali rzuty. Podsumowując max player nie, wybitny podający na chwilę obecną raczej tak. Rondo potrzebuje systemu gdzie pozostała czwórka na parkiecie grozi co najmniej niezłym rzutem, co może zatuszować jego braki.
Dawid01 zjedz Snickersa
“I nikt mi w to nie wierzy, ale taka jest prawda”
Ja, Tomasz, wierny czytelnik bloga 6gracz jestem najlepszym koszykarzem na świecie, nikt mi nie wierzy ale taka jest PRAWDA.
Ciekawie byłoby zobaczyć RR w Knicks
Rondo ma jedną niepoliczalna zaletę , sprawia że przeciętni gracze staja się dobrzy a dobrzy staja się wyjątkowi.