Kilka dni temu pojawił się raport, w którym dziennikarze ESPN informowali, że transfer Kevina Love’a do Cleveland to już tylko kwestia czasu. Równocześnie pisali, że władze NBA stoją na stanowisku, iż żadna ze stron tej oczekiwanej transakcji nie może o niej poinformować zanim nie będzie można tego oficjalnie sfinalizować, czyli przed upłynięciem 30 dni od momentu podpisania kontraktu przez Andrew Wigginsa. Wydawało się, że do porozumienia dojdzie wcześniej i dowiemy się o tym jeszcze przed deadlinem, natomiast później tylko zostaną dopełnione formalności. Nic z tego, musimy czekać.
Dostajemy jednak kolejne, coraz mocniejsze sygnały potwierdzające, że to rzeczywiście już prawie przesądzona sprawa. Oficjalny sklep NBA daje nam do zrozumienia, że nie warto kupować koszulek Cavs z numerem Wigginsa. Agent Jeff Schwartz przygotowuje swoich klientów do zmiany klubów i nie tylko przekonał Kevina Love’a do zrezygnowania z udziału w Mistrzostwach Świata, ale też wycofał Anthony’ego Bennetta z rozgrywek kanadyjskiej wakacyjnej ligi pół-amatroskiej. Natomiast wczoraj sam właściciel Wolves przyznał, że transfer nieuchronnie się zbliża.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
kevin love w koncu w playoffs
Cavs w ataku będą kosmiczni ale obrona to może być mała frustracja.
Ja już zrobiłem ten trade w 2k14 i wcale tak nie uważam, dają radę!
Skoro w 2k14 daje rade to juz sceptycy nie maja zadnych watpliwosci!
#
;)
Wiadomo, przetestowane wielokrotnie na Hall of fame, polecam się na przyszłość ! :)
nie porównujmy gry do rzeczywistości:) w 2k14 to i Rudy Gobert wymiata
Pewnie by nawet Przemo Zamojski na All Stara szedł..