Hello!
LeBron James podjął swoją decyzję i ogłosił ją w liście opublikowanym przez Lee Jenkinsa na stronach Sports Illustrated – od sezonu 2014/15 będzie znowu grał w Cleveland.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
W Miami już jazda :D
http://www.slamonline.com/nba/miami-heat-fans-deface-lebron-james-image-mural-photo/
przeciez Heat Nation to parodia kibicowania wiec dlugo plakac nie beda, pojda na plaze, wypija martini szybko zapomna
Mac wielkie dzięki za przetłumaczenie listu !! :)
Bardzo, bardzo się cieszę. Nie było dramy (prawie), Cavs bedą super zespołem, choć nie wiem czy przy ich polityce im się należało :-)
Anyway – od razu jestem ciekaw sezonu x 2
yuppi :P tak miało być.
lol, wow expect unexpected
Broniu ma jaja, że wraca na zgliszcza, gdzie pełno wala się lalek Voodo z jego podobizną:))))))
Kurczaki! wzruszyłem się listem Lebrona tudzież jego esejem, taki w amerykańskim stylu – patetycznie i patriotycznie! Ale przyznać trzeba, że ma jaja żeby: wrócić, podjąć ryzyko gry z młodzieżą i może coś ugrać. Ale może mu się udać – Irving za Love i jest szansa duża na jakiś finał PO! Ale się kur… zdziwiłem!!!
Lud czeka teraz na gorącą MRaP !! :)
Szcunek. Dobra decyzja.
Szacunek. Dobra decyzja.
wiadomo PR był ważny w decyzji nr 2, ale wydaję się że to co James napisał było raczej szczere,
myślę, że dużo do myślenia mogła mu dać porażka z SAS – przede wszystkim to, że w SAS było coś fantastycznego, rodzinnego – razem w jednej ekipie, przez tyle lat, ten sam trener, i grali w taki niesamowity sposób, być może najbardziej zespołową koszykówkę ever- jednym zwycięstwem w finale w jakiś sposób stworzyli legendę SAS 2012-2014 (i pewnie jeszcze co najmniej kolejnego roku; oczywiście ta legenda się tworzy od czasu przyjścia do ligi Duncana, ale lata od 2008 do 2011 r. były dla nich gorsze, stąd jeszcze większe wrażenie robi to co się działo w ostatnich trzech latach)
mógł też podziałać przykład K. Leonarda, utalentowanego młodziaka, którego wychowują weterani i który staję się gwiazdą- a w Cavs talentu nie brakuje
plus wpływ rodziny
zmiana myślenia, większa dojrzałość
dobry, perspektywiczny, utalentowany skład
pieniądze na kolejną gwiazdę
I LOVE this game