Nawet jeśli LeBron James wydaje się wciąż jedną nogą stać na gruncie Miami Heat jego decyzja o odstąpieniu od kontraktu przed czwartkowym draftem dała sygnał innym drużynom, że można pociągnąć go za rękę i spróbować przeciągnąć na swoją stronę.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Ty Maćku hejterem kogokolwiek z graczy NBA? Nie kłóci się to trochę z Twoimi wypowiedziami podczas Palm (patrząc przekrojowo)? Musiał Ci Waiters nieźle podpaść..;)
Dion Waiters i Brandon Jennings, przy czym Jennigsa traktuję już w kategoriach czarnego humoru. Do Waitersa jeszcze może się przekonam, więc może nie jestem h8erem.
Przepraszam h8erów:)
Chyba niemożliwe jest aby komuś podobała się jednakowo gra wszystkich zawodników. Zawsze będzie tak, że jakiś styl gry komuś nie będzie odpowiadał (w tym przypadku nieefektywny strzelec).
oj tam oj tam każdy ma swój urok
A to już nie pamiętamy palm o Kirku Hinrichiu? =)
a czy trade z Magic nie miałby sensu tak zupełnie? Z #4 będzie można jeszcze spokojnie wyciągnąć Embiida/Exuma (raczej tego pierwszego, chociaż draft express twardo trzyma Embiida w top3), z #12 też na pewno jakiś fajny grajek się ostanie + Afflalo ma papiery na granie. I potem ewentualny trade Afflalo/Waitersa – na pewno znajdą się chętni na sprawdzonego solidnego SG albo dalej wielki, niepokorny talent.
To jest cleveland, tego nie zrozumiesz