Czy wysłałeś/aś już do Sacramento nazwisko gracza, którego Kings powinni wybrać z nr 8 Draftu i w pdfie całą dwustustronnicową dokumentację metod jakimi posłużyłeś/posłużyłaś się aby wskazać to nazwisko Twoim zdaniem przyszłego Hall-of-Famera?
Jeżeli tak, to musisz odezwać się do Kings raz jeszcze i zapytać ich o to czy możesz wyapdejtować swój ranking.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Love i Cousins – zero obrony. Przydałby się im jakiś defensywny podkoszowiec do pary z Demarcusem.
SuckTown , to nie team ,to stan umysłu .
W Sacramento nadal desperacko szukają swojego Allstara. Oni myślą,że jedna gwiazda załatwi sprawę i będzie wybawicielem całej organizacji? Dla nich jedynym sposobem na sukces jest model SAS bądź IND czyli mozolne budowanie zespołu przez dobre wybory w draftach.
Jak love ma w głowie inny zespół, to go nawet całowanie po stopach nie przekona
Hahaha Love chce uciekać z T’wolves i miałby przenieść się do Sacramento? Bitch please! Kings są drużyną bez przyszłości w najbliższym czasie. Nie ma tam balansu. Są zawodnicy ofensywni ale nieefektywni, nie ma zawodników defensywnych. Przecież w teorii Thomas, Gay i Cousins to jest obiecujący trzon drużyny (uwzględniając Rudego z grą po wymianie) jednak mimo wszystko to nie funkcjonuje. Nie wiem co musi zrobić Sac-Town, żeby wyrwać się z tego marazmu ale na bank Kevin Love na jeden rok nie jest tą opcją :P Może niech się modlą że Gordon spadnie do 8 numeru i jego wybiorą w drafcie. Razem z Gayem mógłby tworzyć ciekawy duet tweenerów. Do tego jakąś defensywną doświadczoną dwójkę. Rozgrywającego rezerwowego, MacLemora z ławki i Landrego. No właśnie niby nazwiska są ale mimo wszystko to nie działa.
Thomas jest niezastrzezonym wolnym agentem.
Kings są skłonni oddać wybór nr 8 w Drafcie oraz kombinację graczy w zamian za Love’a, nawet jeśli nie oczekują od niego, że ten przedłuży z nimi kontrakt przed tym sezonem czy kiedykolwiek
podobno nadszedl czas madrych GMow :D
W LAL, NYK czy Houston tylko przyklaskuja na taki pomysl;)
Ciekawe co LAL mają dać w wymianie z Love’a? Bryanta? Może Gasola :P NYK? Mogą se klaskać do bólu.
Chyba nie zrozumiałeś, że jeżeli Love trafiłby do SacTown, to poszedłby w następnym sezonie bez wymiany do któregoś z tych klubów.
LAL mogą dać zawodnika z draftu, którego wybiorą sobie Wolves.
Za sam pomysł takiej wymiany, która za rok skończy się tym, że nie będzie ani Love’a, ani picku, ani młodych graczy…. to przeniósłbym Scaramento do Seattle.