Przez cały sezon jednym z głównych tematów bałaganu w Cleveland była rozczarowująca gra Kyrie’go Irvinga i plotki, że najchętniej zmieniłby on barwy klubowe. W te wakacje Cavs mogą podpisać z nim przedłużenie debiutanckiego kontaktu i to ma być test dla młodego gwiazdora, żeby potwierdził swoje oficjalne zapewnienia, że dalej chce być częścią tej drużyny. Najbardziej interesującym aspektem negocjacji ma być długość kontraktu i to, czy Kyrie zgodzi się związać z Cavs na kolejne pięć lat. Zwolennicy teorii o jego chęci odejścia, przekonują, że będzie on wolał krótszą umowę, żeby jak najszybciej mógł się wydostać z Ohio.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Może jakaś wymianka za pick w TOP7. Tylko kto chciałby Irvinga prócz Lakers?
Znaleźli by sie. Bucks? Może Orlando?
Oddasz drugi pick w drafcie za gościa, którego i tak stracisz po sezonie? Nawet jeśli nie, to czy Irving jest wart więcej niż drugi pick w tym drafcie? Magic mają Oladipo i pewnie przyczają się na Exuma. Irving to spora dziura w obronie i również wątpię czy chciałby pozostać w Orlando na dłużej.
Pytanie ile w tym słabym sezonie Irvinga zasługi Mike Browna?
Dokładnie, Mike Brown w LAL też nie dogadał się z nikim, dlaczego miałby się dogadać w sezonie z Cavs.
prawda ale draft to na razie wyobrazenia, fantasmagorie i czary mary, na razie nie wiadomo co z nich wyrosnie, a wady i zalety Irvinga sa dobrze znane i mozliwe ze ktos by sie pokusil na all-stara z potencjalem rozwoju,
John Wall dostal maxa, watpliwosci pozostaly ale przynajmniej wiadomo kto jest gwiazda w zespole.
Podsumowujac jak nie dadza mu maxa to powinni natychmiast wytransferowac. Chetni sie znajda jak nie za picki to za jakis mix graczy i picki w przyszlych draftach
Wall jest liderem. Irving nie. Nawet ceglący Wall to wciąż top5 kreatorów w tej lidze. Poza tym ma świadomość tego, że cegli
Ale Irving jest pierwszo piątkowym All starem. Ja dałbym mu 5 lat i jak nie rozwinie sie jak powinien to wymienić go za 2 sezony
Smart # 7 za Irving “wieczna kontuzja” #1 brałbym na miejscu Cavs. Pozbywasz się balastu w postaci gwiazdy, która ciągle przebywa na leczeniu, do tego masz dłużej gracza na debiutanckim kontrakcie, no i Smart wykazuje typowe cechy przywódcy, a Irvingowi ich po prostu brak. Btw. Kobe + Carmelo + Irving? Czyżby BIG3 w LAL?!?!?!
Musieliby grać 3 piłkami…
Żadna obrona nie poradzi sobie z 3 izolacjami granymi jednocześnie, to ma szansę się udać :)
i rzucać po 150pkt na mecz bo traciliby po 140…
Rozumiem i wiem, że to nie ma racji bytu, ale to są LAL. Jako ich fan mówię nie, ale liczę się z tym, że taki stan rzeczy może mieć miejsce.
Irytuje mnie tylko sposób myślenia Cavs. Czy oni myślą, że Irving to drugi LeBron, który drużynę pełną kelnerów poprowadzi do finału i do bilansu w RS na poziomie 60-22? Sorry ale pomimo problemów zdrowotnych to kolejny po K. Lovie zmarnowany talent przez słabą Organizację. Wychodzi na to, że K. Love stworzył pewnego rodzaju precedens, który przemienić się może w modę wśród młodych gwiazd które niezadowolone po pierwszych 3-4 latach gry dla słabej organizacji nie będą mieli skrupułów je zostawić. Co może każe się zastanowić właścicielom cztery razy nad wyborem Generalnego Menagera.
Chyba że właściciel jest idiotą i uważa się za wszechwiedzącego wtedy i najlepszy GM nic nie poradzi.
A mówią, że od przybytku głowa nie boli.. Nie widzę nagłówków z Irvingiem w tym offseason choć tu się dużo może zmienić jeszcze – wybór nowego coacha, wybór Embiida bądź Wigginsa, co zrobi Deng a dopiero co od niecałych dwóch tygodni Griffin jest tu GMem.
Sory, ale niedanie Irvingowi maksa to idiotyzm. Popatrzcie a) z kim on gra, b) dla jakich trenerow.
Irving to diament potrzebujacy coacha, ktory nauczy go grac w obronie. Kyrie bedzie w swojej karierze wielokrotnym all-starem, a tu nie chca dac mu maksa bo “psuje atmosfere”. No kurwa, jak Twoja organizacja marnuje picki w drafcie na gosci typu Thompson/Bennett, jak robi glupie trejdy typu Deng/Hawes (gdy ten pierwszy moze powiedziec “papa” po sezonie) po to zeby i tak nie dostac sie do PO, jesli Twoim frontcourtem jest Thompson (nie wie ktora reka rzucac)/Varejao(wiecznie kontuzjowany)/Bennett(ekhm)/Zeller(lol), to nie ma co sie dziwic ze Kyrie moze sie czuc sfrustrowany. LeBron wytrzymal 7 lat i tych wszystkich Ilgauskasow/Delonte Westow/Mo Williamsow i w koncu powiedzial “pas”.
Niech sie to Cavs w koncu ogarnie i albo a) wyjmie Embiida z jedynka, da maksa Kyriemu i zbuduje zespol na tej dwojce albo b) shandluje ten pick+szrot do Timberwolves w zamian za Love’a. Love + Kyrie to bedzie masakryczne combo.
W obronie bez dwóch zdań – masakryczne. Ale zrozum autora, On ma racje. Cavs zastanawiają sie nie nad tym czy Irving zasługuje na maksa, bo wg nich pewnie zasługuje, ale nad tym czy przypuszczalnie nie lepszym gracżem od IRVINGA nie będą Embiid czy Wiggins. A pamiętaj, ze mogą mieć tylko jednego maksa. Czyli za 3 lata musieliby liczyć sie z powiedzeniem “bay” do Embiida/Wigginsa. I to byłby dopiero szczyt głupoty.
Nie no chwila. Mozesz miec jednego piecioletniego maksa, fakt, ale nie mozesz tego uzalezniac od “co bedzie za 3 lata z Embiidem/Wigginsem”. 3 lata to szmat czasu, zreszta nawet jak potem dadza Embiidowi maksa na 4 lata to to przeciez nie jest tragedia (tak samo np jest teraz z Westbrookiem/Durantem). Spokojnie zmiescisz dwoch superstarow w budzecie, szczegolnie biorac pod uwage jak cap space poszybuje do gory w nadchodzacych latach.
Czteroletnie rookie deals nie powinny miec tutaj wplywu na decyzje o maksie dla Kyriego.
W sumie masz racje.
Ciekawostka:
http://www.youtube.com/watch?v=DSDl9JF5hvU
56 sekunda “agresywniej proszę (bardzo? Pana?)”. W każdym bądź razie nasi na Workoucie Jabari Parkera ;-)
Cavs powinni wcisnąć reset bottom. Irving na 4 lata, sprowadzić coacha (Alvin Gentry?) lub kogoś z NCAA, obrać drogę z Embiid/Wiggins, a reszcie podziękować. Przyznać się do błędów, wyjebać waitersa i resztę poprzednich wyborów, spróbować zhandlować varejao do contendera(może suns?). Spokojnie pracować, zapewnić hype dla irvinga (jemu tylko o to chodzi) i spróbować wyciągnąć nr 1 w 2015. Why not?
Albo reset bottom w drugą stronę. Deal Irvinga za coś dużego. Jakiś pick w drafcie czy inny, młody zawodnik już grający. Mogliby wyciągnąć coś dużego. Tu problemem będzie chęć gry Irvinga. Może Knicks? Shumpert + Hardaway Jr za Irvinga?
A i przestać liczyć na powrót Jamesa. Większe szanse mają na kolejne jedynki w drafcie.
Do kontenera (może Suns)
Dawno się tak nie uśmiałem xD
Tu nie chodziło o Suns jako contendera, widać że nie zrozumiałeś. Po prostu mógłby się tam ładnie wpasować jako center ze skillem do czarnej roboty. Dobry jako nauczyciel dla plumlee i lena.
Cavs maja o tyle lepsza sytuację, że Irving jest zastrzeżony. W najgorszym wypadku przedłuża go za 4 letniego maksa. Powinni go bez wahania przedłużać 80/5 jeżeli wybór 2014 nie będzie bustem mają spokojnie szanse na top4 na wschodzie. Oczywiście do tego potrzebny jest dobry trener, który to ogarnie sytuację w drużynie a przede wszystkim Diona. Może i Bennett się ogarnie.
Ogólnie można powiedzieć, że:
Daje Ci no 1 draftu nie spierdol tego.