Nie mogę przełknąć tego co się stało podczas loterii. Pierwszy raz w życiu mogłem poczuć się jak Bill Simmons. Wyniki zepsuły mi oglądanie czwartej kwarty meczu (dopiero wtedy spojrzałem niepewnie, by nie zaspoilerować sobie rezultatu meczu, na to co się stało w nocy) i straciłem moment, w którym Wade przejął ten mecz. Wiem, że rozdawanie wszystkim drużynom tyle samo piłeczek w drafcie, dałoby jeszcze więcej szans na pick dla Cavs, ale nie o to chodzi. To bardziej złość na ten jakże ślepy los (ta los, gdzie teraz jest FBI) niż sam system. Ale przejdźmy do ważniejszych, przynajmniej na dzień dzisiejszy wydarzeń.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Dzisiaj może być ciężej ale obyśmy wygrali.Do boju Spurs !
Z tego co wiem miał być Mock dzisiaj ?
Tez czekam co tam kolega Sebastian naskrobie. Wywierany kolektywnie presję grupy rowiesniczej.
Eeeee, z losowaniem draftu jak to w życiu, jak nam odpowiada to jest super OK i dobry system, jak nie podpasuje to oszustwo i skandal :))))
Dziś chyba Spurs na 2:0
Ale to jest praktycznie jedyny pierwszy wybór, który mi nie odpowiadał, do tego stopnia, że mi przez myśl nie przeszło, że może się tak stać
A jak ktoś to obstawił? Cavs z jedynką? Pływa w kasie ;)
Hetman napisał na twitterze, że może dzisiaj się nie wyrobić z Mockiem.
Sebastian.Po nazwisku to w sądzie.
Panowie, obowiązki w pracy jak i poza nią na to dzisiaj nie pozwoliły…
Nie znam go, żeby mówić mu po imieniu.
kultura kolego kultura
Ale rzeź 112-77… (!)