Koszykówka to wszystko o czym w Korei myśli Dennis Rodman

11
fot. Bryan Smith / Newspix.pl

Ludzie nieprzewidywalni i wiodący beztroskie życie na krawędzi wszystkich zasad ustalonych przez nowoczesne społeczeństwa, bardzo często zamieniają odwagę na głupotę. Nie jest to bezpośrednia ocena zachowania Dennisa Rodmana, ponieważ jako osoba starająca się zrozumieć jego intencje, pozostaję do pewnych granic obiektywny. Głupota jest jednak dominującym słowem w opiniach ludzi różnych środowisk w odniesieniu do przyjaźni 5-krotnego mistrza NBA z Kim Dzong Unem.

Członek legendarnych Bad Boys, mistrz NBA i jeden z najbardziej nieustępliwych koszykarzy w historii ligi, w kontekście swojej przyjaźni z północnokoreańskim dyktatorem mówi w głównej mierze o nadrzędnej roli koszykówki, rezygnując z jakiejkolwiek politycznej dyplomacji.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

11 KOMENTARZE

  1. Wspaniały koszykarz, mierny człowiek.
    Wczoraj skończyłem jego biografię, i mam mieszane uczucia.
    Spodziewałem się więcej o samej karierze koszykarskiej, a otrzymałem opis jego 165945 bzyknięć głupich amerykańskich lasek.
    Jakbym miał 20 lat, to bym zazdrościł, a dziś….. zazdroszczę tylko trochę ;-)
    Trochę jednak zawód – i książka, i jego “celebrity”… szkoda.

    0