Wybierz jednego z pięciu najpopularniejszych graczy świata, dodaj jeden z najpopularniejszych klubów, zamieszaj, jeśli są grudki, to zblenduj, zobacz raz jeszcze – masz! Drama!
Tajemnicą poliszynela jest to, że Kobe Bryant już od 2010 roku obiera czasem postawę przeciwną do planów Los Angeles Lakers. W 2011 roku Bryant był jednym z tych graczy Lakers, którzy chcieli aby to Brian Shaw zastąpił na stanowisku trenera Phila Jacksona. W listopadzie 2012 roku nie mówił tego publicznie, ale było jasne i dziś po kolejnych twitterowych wymianach niepodważalne jest tym bardziej, że to Jackson był i jest osobą, do której ów Czarneń Mamb zwraca się z największą rewerencją. Przez te wszystkie lata to też ramię Bryanta obejmowało osuwające się pod lawinami plotek transferowych ramiona Pau Gasola.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Zobaczyć MWP po drugiej stronie barykady w Los Angeles… to byłoby coś
MWP przebiegający po ławce rezerwowych LAL i lejący MDA! Bezcenne! :-)))) hahahahah
2 rzeczy
1. przesadziłeś z Kobem jako Pytią delfijską w sprawach personalnych. Trzeba pamiętać, ze to on bardzo nalegał na MDA.
2. Dlaczego nie Cavs ? przecież na 3 tam jest cienko? może ustawią tam Benetta, ale ktoś doświadczony, dobrze broniący i z przeciętnym rzutem za 3 by się im bardzo przydał, tym bardziej, że mogą go mieć za niewielkie pieniądze.
http://www.youtube.com/watch?v=AN0WqSeCKW8 może dlatego nie Cavs?
Serio. MWP ma chyba inne priorytety, niż grać w zespole którego celem jest awans do PO.
ale nie ma za dużo do gadania. Tak jak Billups odgrażał się, że nie pójdzie do Clippers, żeby nie składali oferty. Jeżeli Cavs zaoferują mu kontrakt to będzie musiał tam pójść, albo zakończyć karierę i będzie ponad 7 baniek w plecy. Nawet MWP z takiej kasy nie zrezygnuje, tym bardziej, że była by to ostatnia kasa jaką by zarobił (w NBA)
My tu gadu gadu, a Lakers po cichu budują skład na prezentowy pierścionek dla Kobego. Pozyskano Kamana, Sacre, Farmara, może będzie Odom. Hyhyhyhy