Po poprzedniej nocy, zadanie nowego trenera Brooklyn Nets stało się o wiele trudniejsze. Jason Kidd jako debiutant w roli szkoleniowca potrzebuje znaleźć przed rozpoczęciem rozgrywek odpowiedzi na wiele kluczowych kwestii odnośnie drużyny, swojej filozofii coachingu, a także tego jak będą wyglądały jego osobiste relacje z „podopiecznymi”, a zwłaszcza nową All-Star’ową pierwszą piątką.
Rzekomo Paul Pierce w niezwykle sugestywny sposób wskazywał Danny’emu Ainge’owi jaki ma być kierunek weterana, jeżeli generalny menadżer planował oddać jego 15,3 miliona dolarów za sezon 2013/2014.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Bardzo ciekawe spojrZenie na Nets z perspektywy Kidda. Rzeczywiście na papierze wyglądają bardzo mocno. Do tego z ławki Terry (chyba gorszego sezonu niż obecny miał nie będzie, tym bardziej że chyba i mniej będzie musiał dac z siebie przy takiej starting 5), Brooks i zapewne Blatch (który nie dość że będzie dalej mścił się na Wizzards podpisując niski kontrakt, to jeszcze powalczy o msjstra :)) a taka 8 to już na serio wygląda bardzo poważnie. Teraz tylko jakiegoś vet na PG i mamy komplet. Następnie wszyscy w Brooklynie idą na msze pomodlić się za brak kontuzji i mamy 2 siłę na wschodzie. BTW dobrze, że pojawia się bardzo silny zespół na W. bo dominacja zachodu jest straszna teraz
“Teraz tylko jakiegoś vet na PG i mamy komplet. ” w razie czego jest coach.
Czy ja wiem, czy 2 siła na Wschodzie. Myślę że może im zabraknąć zgrania i atletyzmu w ewentualnym starciu z Pacers.
Do tego mimo tylu uznanych graczy, prawdopodobnie nadal pierwszą opcją Nets bedzie Deron Williams, który moim zdaniem nie sprawdza się w tej roli. Jeśli chodzi o liderów w szatni to pewnie stanie się nim KG, ale na boisku to raczej nadal D-Will bedzie liderem, który może zużywać zbyt dużo posiadań. Chyba że coach Kidd będzie miał na niego dobry wpływ i pomoże wskoczyć na wyższy poziom.
Z tym, że Kidd jako trener to też wielka zagadka, która może wypalić albo okazać się klapą. W końcu Kidd jako trener dopiero zaczyna a ma zespół wcale nie młody, z Garnettem i Pierce’m przez co presja czasu by osiągnąć dobry wynik będzie bardzo duża, bo oni niedługo zakończą kariery…
Jak to jest z trenerami w USA? Można zatrudnić każdego z ulicy ziomka czy trzeba mieć jakieś bzdurne papiery jak w Europie?
Z jednej strony łatwiej prowadzi się drużynę która ma doświadczenie i często wie lepiej jak zmodyfikować swoją grę niż ich trenerzy, przykład LA Lakers czy Miami Heat w tym roku. W takich drużynach często następują rozmowy między zawodnikami którzy swoje już przegrali i wygrali. Uważam że Boston bardzo źle zrobił pozbywając się The Truth’a który mógł bardzo ułatwić im przebudowę i odmłodzenie składu a do tego nie był aż tak bardzo skonfliktowany z RR. Z drugiej strony autorytet Jasona Kidda zdecydowanie inaczej odbiera D-Will, inaczej KG czy JJ a jeszcze inaczej Młody Brooks czy Teletović. Jak dla mnie za mało doświadczenia w jakiejkolwiek organizacji po za doświadczeniami zawodniczymi i to może sprawić że drużyna która jest zbudowana na wygrywanie na już niestety zaprzepaści swoje szanse.
Mam nadzieję, że nie skończy się to tak jak historia Lakers w poprzednim sezonie.
Skończy ;)
Moim zdaniem to nie wypali, Kidd nie ma doświadczenia jako trener i to wcześniej, czy później wyjdzie…chociażby w PO.
Ekipę do gry też mają na najwyżej rok, może 2 lata, chociaż Pierce już w ubiegłym sezonie grał słaby basket, więc nie wiem, czy będzie w stanie zaskoczyć czymś nas.
Ktoś dobrze to ujął… ta ekipa siałaby postrach i mogła realnie aspirować do walki o tytuł jakieś 2-3 sezony temu…dzisiaj jest już na to za późno.
Pierce wcale nie gral slabego basketu w zeszlym sezonie, chyba nie ogladales zbyt wielu meczy Bostonu, Playoffy byly masakryczne, ale sezon calkiem niezly. Wiadomo, ze to juz nie ten Paul co kilka lat temu, ale w dalszym ciagu jest w top5 na swojej pozycji i przede wszystkim jest clutch, co najwazniejsze!!!
Nie mam zamiaru wrozyc tytuly w przyszlym sezonie, ale mam nadzieje, ze to wypali i uda sie Kiddowi wykombinowac w jaki sposob grac, zeby wygrywac
Sezon długi może Kidd nie będzie jedynym trenerem Nets. Poprzednio raczej nie wahali się wywalać z zaskoczenia. Spore znaczenie będzie na pewno miało zdrowie. W zasadZe każdy z pierwszej piątki ma za sobą jakies poważniejsze urazy, no i wszyscy będą o rok starsi.