Dziś o 2.30 kluczowy, piąty mecz Finałów Konferencji Wschodniej. Kluczowy, bo według statystyk, zwycięzca piątego meczu zazwyczaj wygrywa całą serię. Faworytami pozostają Miami Heat, którzy grają u siebie, ale Indiana Pacers już udowodnili, że potrafią wygrać w American Airlines Arena. Spodziewajmy się więc prawdziwej wojny.
Na moment wrócę jeszcze do meczu numer 4, z którego pochodzą poniższe akcje. Najpierw setplay, który Frank Vogel rozrysował w przerwie na żądanie na 7:28 minut przed końcem trzeciej kwarty.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Może i pomysły bywają dobre, ale w 3 kwarcie James i Haslem weszli na wyższe obroty, “zrobili” 26 pkt i wygrali ją 30:13, co ciekawe w 4 kwarcie uporali się już z LBJ 1/7 z gry, ale było za późno…
To prawda.