Sezon NBA wkroczył już w dziwną fazę, w której kilka zespołów ostro walczy o miejsce w playoffach lub rozstawienie, kilka niby walczy, ale sadza graczy, inne mają ich kontuzjowanych, inne już tankują, ktoś tam rzuca 30 punktów. Nie jest to łatwa faza rozgrywek i potrafi zdezorientować.
—
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Clippers są właściwie na 4 miejscu, bo są liderami dywizji – chyba, że porównujecie po prostu bilans W-L
Rondo to kosmita. Pamiętam jak mu wykręciło rękę w kierunku Chin w serii z Heat, a ten i tak dalej grał. Szans na powrót nie ma, choć byłoby cudownie jakby jedna wrócił.
Denver stają się moim cichym faworytem w post season. Dziś zagrali popisowo i tu bez Lawsona. Starcie Nuggets-Warriors/Rockets byłoby cudowną sprawą w 1. rundzie. Niebawem wszystko będzie jasne.
Nuggsies to takie duze dzieciaki. Przyjeżdzają, biegają, rzucają, skaczą, wsadzają i maja z tego mega fun. A ich ławka poprostu wymiata (patrz gify)
Będę naprawdę zdziwiony jak Hollins nie dostanie ze 50 tys kary i 2 meczów w zawieszeniu. W NBA chyba jeszcze nie widziano duszenia zawodnika podczas wyprowadzania piłki. I jeszcze na dokładkę celebrowanie wyrzucenia z parkietu jak jakieś wygranej. Na miejscu Stu dorzuciłbym mu 100 kawałków i 3 mecze out. Pajac biorący się za duszenie zawodnika mniejszego o ponad głowę. Szkoda, ze nie było Marcina bo sprzedałby mu ojcowskiego lewego prostego.