San Antonio Spurs polecieli w poniedziałek do Minneapolis, aby spotkać się we wtorek wieczorem z Leśnymi Wilkami z Minnesoty. Trener Gregg Popovich po zwycięstwie z OKC Thunder zostawił w San Antonio Tima Duncana i Kawhi’a Leonarda. Oficjalnie z powodu pobolewających kolan, które już w tym sezonie wykluczały ich z gry. Nieoficjalnie, aby dać im mecz odpoczynku i pozwolić na ośmiogodzinny kontest kto pierwszy mrugnie powieką.
Kontest nadal trwa, a w tym czasie Spurs przegrali nieco nieoczekiwanie w Minnesocie 83:107. ‘Nieco nieoczekiwanie’, choć zupełnie zrozumiale, bo grali też bez Tony’ego Parkera, ale ‘nieco nieoczekiwanie’, bo i Timberwolves grali bez Kevina Love’a, Nikoli Pekovica czy Andreia Kirilenki.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Ruuuubio! Następca Białej Czekolady. Kocham tego gościa. Po nim widać, że on po prostu lubi grać w kosza. Liczę na Timbos w przyszłym sezonie!