Wiemy przynajmniej, że seria meczów z dwucyfrową liczbą asyst nie jest dla Rajona Rondo najważniejszą rzeczą na świecie. Zakończył ją minionej nocy na 37.
Zdarzenie miało miejsce na 29,5 sek. przed końcem drugiej kwarty, tuż po tym jak Reggie Evans trafił fade-away z sześciu metrów (kocham NBA). Kevin Garnett minął Krisa Humphriesa po koźle i został przez niego sfaulowany, gdy składał się do rzutu z trudnego kąta przy linii bocznej. Kiedy go oddawał, Humphries pacnął go raz jeszcze w prawe ramię i za moment atmosfera się podgrzała, a my mieliśmy pierwszy poważny brawl w tym sezonie.
Rajon Rondo był akurat pod koszem i od razu skoczył Humphriesowi do twarzy. Odepchnął go, Krzyś odpowiedział tym samym i Rondo poszedł na niego, spychając Humphriesa w pierwsze rzędy trybun za kosz, a przy okazji wyprowadzając cios wagi muszej na twarz byłego męża Kim Kardashian. Lepiej wyglądający na zdjęciu, niż w rzeczywistości.
Na boku Gerald Wallace skoczył do Garnetta. KG odepchnął go prawym łokciem i po chwili obaj prawie wylądowali w pierwszym rzędzie.
Kamery nie uchwyciły wszystkiego co potem działo się za koszem, ale Rondo wyszedł stamtąd bez koszulki. Sędziowie wyrzucili Humphriesa i Rondo z boiska, Garnett i Wallace otrzymali po faulu technicznym – dla Wallace’a był to drugi więc też musiał opuścić parkiet. Brooklyn Nets prowadzili w tamtym momencie 51:35 i w drugiej połowie dowieźli przewagę do końca, dzięki 52 punktom swojej ławki – Jerry “The Man” Stackhouse trafił 5 z 6 trójek (17 pkt – 14/21 z rogów w tym sezonie, Panie i Panowie), Andray Blatche wcielił się w rolę Evansa, miał 8 zbiórek w ataku i też 17 punktów. Nets zagrali bardzo twardo – nowa jakość w NBA, ci nowi Nets.
Dziś wieczorem, najpóźniej jutro w południe najprawdopodobniej dowiemy się o karach. Rondo może czekać kilka meczów przerwy. Być może Humphriesa też. Humphries chciał zablokować KG możliwość kontynuacji rzutu i akcji 2 plus 1. Zwykle gdy sfaulujesz kogoś drugi raz w tej samej akcji, może być to zinterpretowane na boisku właśnie w ten sposób i doprowadzić do takich niepotrzebnych sytuacji.
——–
UPDATE
Rondo został odsunięty od 2 spotkań, a Wallace i Garnett zapłacą odpowiednio 35 i 25 tys. dolarów kary.
szkoda tej serii… ale przynajmniej ładnie stanął w obronie KG
Zdaje się, że Kardashian tak samo jak Wallace wyleciał za drugi faul techniczny. Nie wiem jak to się ma do jego dyskwalifikacji, ale może jakoś się ma. Ale ja o czym innym.
Chwała Jerremu za powrót w wieku 78 lat. Raz, że fajnie się na tych dziadków patrzy, dwa że wygryzł z rotacji Marshona Brooksa a od gry tego człowieka bolały mnie zęby.
Inna sprawa – Collins brat Collinsa spośród 15 meczów Bostonu w tym sezonie wystąpił dwa razy – pierwszy raz 15 listopada przeciwko Brooklyn Nets, drugi raz wczoraj. Przypadek? Nie sądzę.
Kurde, Nets grają pół meczu bez dwóch podstawowych zawodników w Bostonie i wygrywają 12-toma. Chyba czas przestać ich lekceważyć.
przecież Celtics też grali w tym samym czasie bez dwóch podstawowych graczy (Garnett, Rondo) w dodatku są to ich dwaj najlepsi gracze, więc byli w jeszcze gorszej sytuacji niż Nets
Sorry źle napisałem, KG przecież grał dalej bo dostał tylko jeden techniczny, trochę sie rozpędziłem…
To w sumie pokazuje jak bardzo upośledzony jest offens C’s bez Rajona Rondo. Sad but tru…
Nie raz to już mówiłem i niestety cały czas się to potwierdza. Rondo ma tyle samo talentu co siana w głowie. Który to już raz… to sędziego rzuci, to kogoś pobije… ma chłopak poważne problemy z samokontrolą.
Ja uważam że jest po prostu bardziej zadziorny i pewny siebie niż ligowa średnia :P
Humphriesowi za to przybędzie spore grono kolejnych hejterów, bo to w końcu z jego powodu RR zakończył swoją serię asyst
Bez przesady, moim skromnym zdaniem sytuacja która miała miejsce przy -16 dla Celtic’s lekko wymknęła się spod kontroli, to że Krzysiu specjalnie uderzył KG to raczej pewne. Rondo wykorzystał moment, pewnie myślał, że się poodpychają dostaną po techniku, kibice zaczną bić brawo a koledzy zaczną lepiej nomen omen bronić:-) a tak serio to każdy grał w kosza, wie, że takie sytuacje mają miejsce. Z kolei nie ma wytłumaczenia dla Wallace, to co zrobił to czyste sk…..
Wtedy podał piłkę do sędziego, do teraz nie potrafię zrozumieć dlaczego sędzia inaczej to odebrał:)
@ Zawsze Po Drugie
o co chodzi CI z Wallacem i jego sk…? bo na serio nie kumam?
Fakt szkoda serii RR ale takie przepychanki bez bicia są fajne. Wiadomo przynajmniej, że im zależy i że to jest na serio. Bo czasami jak człowiek sobie pomyśli o tych pieniądzach, o tych 82 meczach w RS to można się zastanawiać, czy to zawody sportowe, czy cyrk koszykarski. Oczywiście jestem zdania, że to zawody a takie sceny są tego dowodem. Dla RR ban na 2 mecze, reszcie bym pogroził palcem i do portfela zajrzał. Pozdrawiam
To był brawl? Prawdziwy brawl to był w Auburn Hills, to to jakieś przepychanki z przedszkola. Nuuuuda…
Jaka tam jatka, Rondo najwyżej pogłaskał Krisa.
a G-Dub trochę zbyt intensywnie odciągał Garnetta, ale też nie rozumiem o co chodziło z tym sk****.
btw Rondo rzeczywiście odepchnął Humphriesa, ale Kris przesadził z reakcją,zaczął się rzucać jakby dostał w twarz od Kim. a jak doskoczyła reszta zawodników to zaczęła się szamotanina, bo każdy każdego odciągał, i wyszło wiele krzyku o nic.
oby Rajon nie był zawieszony na zbyt długo, Boston bez niego zupełnie nie ma pomysłu na rozegranie, brakuje rezerwowego klasycznego playmakera, a nie rzucającego obrońcę z konieczności wprowadzającego piłkę (Terry, Barbosa, Lee)
Rondo to tymi przepychankami raczej nikomu nic nie mógł zrobić, ale żeby skakać do Krisa za coś takiego? Nawet Garnett kiedy wylądował na ziemi wydawał się domagać tylko faulu. Słabe to było i niepotrzebne w moim odczuciu.
“Reggie Evans trafił fade-away z sześciu metrów” – klamiesz, nie wierze.
Nets faktycznie sa 90s.
trafił, trafił. Byłem w szoku, tak jak komentatorzy C’s. ;) To samo sobie pomyślałem Nets są jak z innej dekady. Fizyczni, zadziorni. I like it. Tylko jak daleko ich to zaprowadzi? Druga runda? Finały Konferencji to chyba bajka
Mi się wydaje, że na Wschodzie jest przynajmniej 4-5 kandydatów do Finałów Konferencji, z których każdy ma spore szanse o ile tylko nie trafi wcześniej na Heat…