Blazers zabrakło ławki do sprawienia niespodzianki

5
fot. AP Photo

LA CLIPPERS 103, PORTLAND 90

Za nami już 10 dni sezonu, ale Clippers dopiero po raz pierwszy wyjechali z Los Angeles i grali poza Staples Center. Wcześniej byli już w roli gości, ale w derbach LA, tak więc dopiero występ w Portland był ich prawdziwym wyjazdowym debiutem w tych rozgrywkach.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułZ Górney Półki: Sprawa Kramera
Następny artykuł“Closer” w United Center

5 KOMENTARZE

  1. Ja to widziałem w taki sposób: Blazers chcąc uniknąć całkowitego blamażu, nie pozwolili odpocząć swoim starterom w drugiej połowie trzeciej kwarty, udało im się przeprowadzić run na rezerwowych Clippers, ale i tak było wiadome jak to się skończy (Paul wszedł dość późno w 4 kwarcie) I tak lepsza taka taktyka niż wystawianie lawki i w rezultacie przegrana 30 punktami.

    Jordan kręcił w post’cie Aldridge’a jak chciał- może się wkurzył na to co ‘Sheed mówił o umiejętnościach młodych w tym elemencie gry.

    0