Kujawiński: Kobe trafia rzuty, Dwight prosi o cukierki

2
www.nba.com

Witajcie w krainie najgorszego zespołu ligi. 29. defensywa, 29. stosunek asyst do strat, 30. procent strat. 0-3. Wiedziałem, że będzie zabawnie, ale nie sądziłem, że tak szybko. 3 porażki, jedna bardziej przygnębiająca od drugiej. Obejrzałem wszystkie. Żałuję, bo zmarnowałem cenny kawałek życia na fatalną koszykówkę. Dziękuję niebiosom, że w tym wszystkim mogłem popatrzeć na Damiana Lillarda i Jamala Crawforda.

Jedyna dobra wiadomość, jaką mam dla was dzisiaj znajduje się ponad tekstem. To shot chart Kobego Bryanta z tego sezonu i nie ma trenera w lidze, który nie marzyłby o takim rozkładzie rzutów swojej gwiazdy. Kobemu z takim wyborem rzutów będę kibicował nawet ja. 61% z gry (TS% ponad 70) Bryanta to nie przypadek. Większość swoich akcji kończy po prostu w okolicach obręczy, dorzucając do tego wysoki procent trafień zza łuku. W 3 meczach oddał zaledwie 5 rzutów z dalekiego półdystansu (trafił 3 z nich). Te najgorsze z możliwych rzutów stanowiły więc mniej niż 10% ogółu. W poprzednich sezonach normą było 25-30%.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

2 KOMENTARZE

  1. świetny artykuł ! Podobnie myśle i aż oczy mi się wstydzą od patrzenia na obecną grę Lakers (pomijam mecz z Pistons, którego nie oglądałem). Byłem święcie przekonany przed sezonem, że Lakers będą mordować rywali pick’n’rollami. To co mówi Brown ma sens, ale żeby rezygnować zupełnie z picków? Oh.. c’mon! Ściągneli do siebie 38 letniego rozgrywającego, który jest chyba najlepszym playmakerem w tego typu sytuacjach (ever) i najlepszego centra ligi i nie grają pick’n’rolli? Zero, null, nada.. Zmuszać Nasha do grania bez piłki to jakaś aberracja.. Nie wiem co z tego wyniknie, ale nie jest to już najmłodsza drużyna żeby ot tak załapać zupełnie nowy system gry. A nawet jak się nauczą to taki skład personalny zaraz się rozleci. Ktoś coś popieprzył w Lakers.

    0
  2. ten skład ma wygrać mistrzostwo już, teraz a nie za 2 lata czy nawet w przyszłym sezonie (tzn. o ile to nie ma być trylogia itd) Więc po co kombinować? Sam Nash generał z piłką w rękach wycisnąłby co najlepsze z Howarda i Gasola i jeszcze Bryanta by parę razy znalazł na czystych pozycjach. A tak to najpewniej skręci sobie nogę przebiegając po zasłonach na słabej stronie. Oglądam Suns w tym sezonie i jak tak patrzę na starania Dragica to sobie myślę – jak ten Nash to robił, że potrafił wypracować Gortatowi kosmicznie łatwe pozycje? Eh, dobrze, że na 2k13 można grać jak się podoba ;)

    0