SAN ANTONIO, OKLAHOMA CITY 86:84
“Happy? ‘Happy’ is not a word that we think about in the game. I don’t know how to judge ‘happy'” – powiedział Gregg Popovich po tym jak David Aldridge zapytał się go czy jest “happy” z powodu selekcji rzutowej Spurs w trzeciej kwarcie.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
OKC może Westbrookowi podziękować za ten mecz i nawet nie chodzi mi o ostatnią akcje Parkera. Ostatnie 5-6 min Westbrook zamiast rozgrywać, próbował rzucać i to raczej na siłę w większości przypadków. Sam mecz owszem nie porywał, ale ostatnia kwarta przynajmniej zacięta była (czyt. najeżona stratami, zwłaszcza na początku).
To już zresztą nie pierwsze takie ‘popisy’ Westbrooka – OKC wybierając go w drafcie wiedzieli co biorą (zarówno jeżeli chodzi o ‘+’ jak i ‘-‘ jego gry)
Nie twierdzę że to pierwszy raz, raczej daje znać że to kolejny raz. Ciężko mu czasem zaakceptować, że powinien być tą drugą opcją w ważnych momentach meczu.
Może to karkołomny pogląd, ale przez taką grę Westbrooka OKC nie zdobędzie mistrzostwa. W finałach były podobne historie, nie wiem jak trener może nie reagować. Poza tym na miejscu Duranta delikatnie wytłumaczyłbym koledze, że jest nas dwóch na boisku i ja też czasem chciałbym rzucić w końcówce.