Pamiętam doskonale jak w szczytowej formie szkoły średniej ocieraliśmy się z moim „ogólniakiem” o strefę makroregionu. Zawsze brakowało jednego wygranego meczu, aby jechać dalej, gdzieś w siną dal Dolnego Śląska. Dziewczyny lubią brąz? Być może, ale trzecia miejsca nie były hańbą dla każdego z nas. Obecnie jeden z tamtej ekipy gra w pierwszoligowej Spójni Stargard, reszta skończyła gdzieś za biurkiem od poniedziałku do piątku, by w weekendy dawać upust emocjom z cytrynówką pod pachą. Cóż, nie każdy może być „ball playa”, ale nie każdy może też być „hustle playa”.
Licealne rozgrywki w Polsce mają się nijak do tych za Oceanem, bo wiadomo. Masa różnorodnych regionów, od cholery szkół i tysiące dzieciaków, wśród których zawsze się kogoś wybierze do drużyny. Trzonem ekipy w najlepszych szkołach nie jest z pewnością Wielka Trójka z Superbad.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
No i takiego artykułu na pewno nie uświadczyłbym na innej stronie:)
zna-ko-mi-te!!!
Kto z 2008 roku w AllStar? Jrue, Monroe i Klay. Kwestia czasu według mnie
Nie rozumiem:
Klasa 2004- Shaun Livingston rozegral w karierze 104 spotkania jako starter.
Klasa 2005- Brandon Rush rozegral w karierze 105 spotkan jako starter.
Czemu nie sa wymienieni kolorem czerwonym??
Tak, wiem. Dzięki za przypomnienie. Zauważyłem już po wrzuceniu tekstu. Muszę na nowo zrobić tabelkę w .jpg. Postaram się to zmienić jeszcze dzisiaj w pracy. Pozdrawiam!
Poprawione. Pozdrawiam!
Czy ja mogę wyrazić swoje zdanie, czy znowu będzie to traktowane, że się czepiam? :)
1. Przede wszystkim większość rankingów Top100 jest robionych pod kątem NCAA, a nie koniecznie późniejszej gry w NBA.
2. W książce “Play Their Hearts Out” bardzo fajnie opisano, jak cała machina rekrutacyjno-rankingowa działa i też obecność anonimowych dla nas graczy w Top100 jest normą. Ile u nas w Polsce talentów się marnuje?
3. Tylko około 5% graczy po NCAA1 gra zawodowo w koszykówkę, więc tym bardziej nie jest dla mnie niczym szokującym, że nie wszyscy z Top100 trafiają do NBA. Serio aż tak Cię to Seba dziwi?
4. Nie przekreślałbym szans czwórki: Kyle Singler, Nolan Smith,DeJuan Blair, Cole Aldrich. Podobnie jak wszystkich graczy z klasy 2008 i 2009. Jest za wcześnie by ich oceniać.
5. Cenną informacją byłyby lata spędzone w NBA, bo jednak zawodnicy z jednej klasy rozkładają się na cztery nabory do NBA.
6. Mając warunki i atuty fizyczne Dallasa Lauderdale’a dużo łatwiej załapać się do takiego rankingu. Choćby Anthony Davis dopóki nie urósł bym graczem anonimowym i zupełnie nieznanym.
Poziom All-Star z rocznika 2008? Greg Monroe i Kemba Walker
Jasne Krzychu. Ja doskonale o tym wiem, ale chciałem w jakiś sposób dokończyć analizę Paine’a. NCAA to zbyt ogromne rozgrywki, aby większość graczy z HS je zdominowała. Po drodze bywa różnie. Nie przekreślam Aldriche’a Blaira itd., bo doskonale zdaję sobie sprawę jakimi graczami byli w NCAA. To samo Smith i Singler. Dzięki za przeczytanie i własną analizę. Nie, nie czepiasz się :P
Josh McRobert to jeden z lepszych PF w NBA2K poniżej 70 OV :)
dobry dokument o tym zagadnieniu na YT o nazwie Hoop Dreams i OpenCourt sezon 2 odcinek 3 bodajże.
bardzo ciekawy artykuł. ;)