Klauzula w CBA z 2011 roku (Artykuł VII, sekcja 12j) pozwalająca każdej drużynie zwolnić z kontraktu jednego zawodnika pomiędzy sezonami 2011/12 i 2015/16. W sytuacji wykorzystania amnestii pensja wybranego gracza nie liczy się do salary danej drużyny i nie wpływa na wysokość potencjalnego podatku. Amnestiowani mogą zostać jedynie zawodnicy, którzy znajdowali się w drużynie od 1 lipca 2011 aż do momentu amnestii, a ich kontrakty nie były w tym czasie w żaden sposób zmieniane. Amnestia może zostać wykorzystana jedynie w ciągu siedmiu dni po zakończeniu lipcowego moratorium.
Po amnestii dany gracz jest dostępny na liście waivers przez 48 godzin i w tym czasie może się po niego zgłosić każdy zespół ligi, który ma miejsce pod salary cap i zaproponować za jego usługi pełną lub częściową sumę jego kontraktu. Jest to w gruncie rzeczy licytacja, w której wygrywa ten, kto zaoferuje najwięcej (w przypadku takiej samej kwoty wygrywa zespół ze słabszym bilansem). W przypadku zaoferowania jedynie części kwoty kontraktu gracza, resztę jego gwarantowanej pensji zobowiązany jest wypłacić klub, który go amnestiował (choć nie liczy się ona do jego listy płac).
Dla przykładu – w 2011 roku New York Knicks wykorzystali swoją amnestię na Chauncey’a Billupsa. W kontrakcie zawodnika pozostawał rok i 14,2 miliona dolarów pensji. Zgłosili się po niego Los Angeles Clippers i wygrali licytację oferując około 2 milionów dolarów. W takiej sytuacji pozostałe 12,2 miliona zobowiązani byli swojemu byłemu zawodnikowi wypłacić Knicks.
Amnestia została wynegocjowana przez właścicieli zespołów w czasie lokautu w 2011 roku. Pozwala im ona naprawić popełnione błędy (zbyt wysokie kontrakty) lub zrobić miejsce w salary dla innych graczy. Nie jest to pierwszy raz, gdy taki zapis znalazł się w CBA. W 2005 roku kluby również miały do tego prawo, wtedy jednak pensja amnestiowanego gracza wciąż liczyła się do salary zespołu i nie była brana pod uwagę jedynie w przypadku podatku od luksusu. Co ciekawe tamtą amnestię nazwano “zasadą Allana Houstona”, gdyż spodziewano się, że obładowani olbrzymimi kontraktami Knicks wykorzystają ją właśnie, aby nie płacić podatku za swoją gwiazdę. Ostatecznie jednak Houston zakończył karierę z powodu kontuzji. Nazwa jednak pozostała.
Do tej pory już 21 zespołów wykorzystało swoje prawo do amnestii. Ostatnim w lipcu 2014 byli Chicago Bulls, którzy pozwolili odejść Carlosowi Boozerowi. Pośród innych graczy, którzy padli ofiarą tego przepisu znaleźli się między innymi All-Starzy Brandon Roy, Gilbert Arenas, Baron Davis i Elton Brand. Wydaje się, że Boozer zostanie ostatnim amnestiowanym zawodnikiem, gdyż w lipcu 2015 roku w całej lidze nie będzie już prawie graczy, którzy podpisali swoje kontrakty przed lipcem 2010.
Wszelkie detale związane z amnestią na swojej stronie wyjaśnia niezawodny Larry Coon.