[post_list name=”magic”]

⌨ zaawansowane statystyki

Charakterystyka:

Trochę po cichu zaliczył trzeci z rzędu sezon na poziomie double-double, zdobywając career-high 19.3 punktów na mecz. Już teraz w wieku 25 lat jeden z najlepszych wyszkolonych technicznie podkoszowych w NBA. Ale też center, który broni obręczy na słabym poziomie 54% (poprawa z 57%). Przez co towarzyszyły mu będą wątpliwości. Nawet jeśli Vucević w przeciwieństwie np do Enesa Kantera wie co się dzieje na boisku. Rywale jednak lubią go atakować w post-up i w zeszłym sezonie oddawał 0.9 PPP w aż 258 takich posiadaniach wg Synergy Sports. Przed sezonem 2014/15 podpisał czteroletnie przedłużenie kontraktu z Magic za 54 mln dolarów. Prawdopodobnie stracił na tym finansowo, bo tego lata mógłby otrzymać większe pieniądze, ale nowy kontrakt poparł dalszym rozwojem. Vucevic to już nie tylko zagrożenie lewym czy prawym półhakiem. Szybko rozwinął rzut z półdystansu i w drugiej części sezonu zaczął być regularnie używany w grze pick-and-pop z Elfridem Paytonem i Victorem Oladipo. Trafiał bardzo dobre 46% rzutów z midrange i był to kolejny sezon jego poprawy. Ma dobrą technikę rzutu i rzucał już trójki w koledżu. Przekonamy się czy doda je w NBA. W zeszłym sezonie oddał tylko sześć.

2014: Drugi rok z rzędu znalazł się w gronie najlepszych w walce pod koszami i był maszynką do double-double, zaliczając średnio 14.2 punków i 11 zbiórek. To był dla niego kolejny udany sezon, choć skrócił się do 57 meczów przez różne problemy zdrowotne. Dobrze radzi sobie w post-up, dalej poprawiał swój coraz lepszy rzut z półdystansu (44.5%) i był jednym z najskuteczniejszych w dobitkach (54.1%). Wciąż jednak słabo spisuje się w pick-and-rollach, trafiając w nich tylko 42% i bardzo rzadko wymusza faule, dostając się na linię na poziomie 2.7 PER-36. W obronie spisywał się nieco lepiej, ale to nadal też jest jego słabą stroną. Przede wszystkim zupełnie nie chroni obręczy i w zeszłym sezonie był jednym z najgorszych pod tym względem pozwalając rywalom aż na 56.6% skuteczności. Jego 0.9 bloków PER-36 było trzecim najgorszym wynikiem wśród starterów na pozycji środkowego.

2013: Dopiero 23-letni środkowy, w poprzednim sezonie jeden z najlepszych zbierających w NBA. Jako debiutant niewiele grał w Sixers, natomiast stał się objawieniem zeszłego sezonu. Po przeprowadzce do Orlando, gdzie trafił w wymianie za Howarda, dostał miejsce w pierwszej piątce i szybko stał się nieoczekiwaną gwiazdą drużyny. Był drugim najlepszym zbierającym ligi z średnią 11.9, a pod względem efektywności plasował się na piątym miejscu (20.3%). Zdobywał również 13.1 punktów, będąc najmłodszym zawodnikiem sezonu ze średnimi na poziomie double-double. Zaliczył też najwięcej w całej lidze meczów na poziomie 20-20 (4). Już jako rookie pokazywał, że potrafi zbierać, ale w drugim roku znacząco poprawił się w ataku. Po tym jak w pierwszym sezonie jego wskaźnik True Shooting wyniósł tylko 46.2%, w barwach Magic było to 53.4%. Dużo częściej grał do kosza, ale też był skuteczniejszy z półdystansu. Trafił 41.9% rzutów spoza paint, w porównaniu do 34.8% rok wcześniej. Dobrze spisywał się w pick-and-rollach, ponawiając akcje po zbiórce (ma bardzo dobrych ‚touch’ przy obręczy), ale nadal nie umiał wymuszać fauli (chociaż był skuteczniejszy na linii) i miał problem z grą w post-up (0.68PPP, 39.2% z gry). Jego słabym punktem jest także defensywa. Nie potrafi bronić pick-and-rolli, a według 82games.com, środkowi przeciwko niemu zaliczali PER 19.8.