Na początku listopada tegoroczni debiutanci prezentowali się fatalnie, ale po tym ciężkim starcie sezonu, w ostatnich tygodniach już nieco się rozkręcili i zaczyna to wyglądać znacznie lepiej. Choć oczywiście nadal poprzeczka ustawiona jest bardzo nisko. To nie jest i nie będzie mocna klasa zawodników. W tym momencie tylko jeden zdobywa średnio więcej niż 12 punktów.
Jared McCain niespodziewanie wyrósł na największą gwiazdę wśród pierwszoroczniaków, wykorzystując swoją szansę w rozczarowujących Sixers i biorąc na siebie zdobywanie punktów, z którym jego koledzy (i w Philly, i rookies) mają poważne problemy. On tymczasem imponuje regularnością i efektywnością. Ma już za sobą sześć kolejnych meczów na co najmniej 20 punktów, co jest najdłuższą taką rookie-serią w Filadelfii od czasu młodego Joela Embiida. W tym okresie McCain za każdym razem rzucił przynajmniej trzy celne trójki, a w sumie trafił połowę wszystkich swoich rzutów. Średnio zdobywał 25.5 punktów dokładając do tego jeszcze 4.5 asyst. Jest groźnym catch-and-shooterem, ale też dobrze spisuje się w pick-and-rollu i potrafi zaatakować pomalowane.
Tylko pięciu debiutantów uzbierało dotychczas w swojej młodziutkiej karierze więcej punktów niż McCain w tych sześciu meczach (153). Tylko on już więcej niż dwa razy rzucił 20. Jest też jednym z najskuteczniejszych spośród tych, którzy mieli już okazję trochę porzucać. Tak prezentują się jego osiągnięcia po 14 meczach:
15.6 punktów, 47.5% z gry, 2.3 trójek przy 41%, 32/32 z linii, 2.1 zbiórek i 2.7 asyst
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
No proszę, a po lidze letniej sporo ekspertów stawiało Reeda Shepparda jako faworyta w wyścigu ROY, tymczasem Reed póki co nie dostaje nawet 15 minut na mecz.