Doczekaliśmy się! Trochę długo to trwało, bo to był już czternasty dzień sezonu, ale kiedy minionej nocy wszystkie drużyny były w grze, wreszcie obejrzeliśmy 20-punktowy występ w wykonaniu tegorocznego debiutanta.
Pierwszym, któremu udało się osiągnąć tę granicę okazał się Szwajcar Kyshawn George. Wybrany z 24 numerem w drafcie wingman, który pod nieobecność kontuzjowanego Kyle’a Kuzmy, od trzech meczów jest starterem Washington Wizards.
W swoich pierwszych pięciu meczach na parkietach NBA spudłował aż 20 z 22 prób za trzy i na początku pojedynku z Golden State Warriors dalej miał problemy z umieszczeniem piłki w koszu. Na przerwę schodził bez celnego rzutu. Nic nie wskazywało, że może zakończyć ten mecz ze swoim najlepszym strzeleckim występem. Ale po przerwie nie przestawał rzucać – to w końcu Wizards, więc mógł dalej to robić – aż w końcu się przełamał, a za chwilę złapał ogień trafiając pięć kolejnych trójek. Był nawet pullup i stepback. Ostatecznie uzbierał 6 celnych trójek, co jest oczywiście rekordem tego sezonu wśród debiutantów. Choć potrzebował do tego aż 17 rzutów zza łuku… W całej historii tylko Armoni Brooks w 2021 miał więcej prób za trzy (18) jako rookie.
George zanotował 20 punktów z 19 rzutów, 6 zbiórek i 4 asysty.
Długo jednak nie nacieszył się strzeleckim rekordem tegorocznych debiutantów, bo już chwilę później Zach Edey zakończył mecz z dorobkiem 25 punktów. Wykorzystał swój wzrost w starciu z niskimi Brooklyn Nets. Dominował przy obręczy, obsługiwany przez Ja Moranta i dobijając niecelne rzuty kolegów. Trafił aż 11 ze swoich 12 rzutów, w tym także drugą w karierze trójkę. Do tego dołożył 12 zbiórek i 4 bloki. To jego drugie z rzędu double-double. Poprzednie zaliczone w Philly w pojedynku z najlepszym-zbierającym-ever, było pierwszym w tym sezonie w wykonaniu debiutanta.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Jak tak dalej pójdzie to w drugim All-Rookie Team znajdą się gracze, którzy zaraz wylecą z ligi.
Bez niespodzianek też cyferki Edeya, grając z Morantem powinien łatwo utrzymać fotel lidera w wyścigu po ROY.
Luke Travers będzie jeszcze kandydatem do All Rookie Teams, można robić screeny
Ryan Dunn is for real👍
Reed Sheppard na razie cieniutko
A tak się grzałem na niego…
Chyba wszystko przez tego wąsa którego zapuścił, musi go zgolić to znowu wszystko będzie git
Sarmata 🤪