Wake-Up: Zach Edey na dogrywkę, Ingram bardzo dostępny w wymianie

W tych sytuacjach ważne było zawsze spróbować wsadzić oba łokcie przed obrońców. Do tego trzeba mieć bardzo długie ręce i jeszcze siły w tym wszystkim. Tak dominujesz.

Tak dominujesz, Zach Edey!

Raczej rzadko zdarza się, żeby w lidze letniej debiutował Turek nigeryjskiego pochodzenia, który tylko jedną literą w imieniu różni się od mojego sąsiada z dzieciństwa. I żeby w drugim meczu ligi letniej w Salt Lake City, która rozpoczęła się ostatniej nocy, występowali GG Jackson, reprezentant USA z zeszłorocznych MŚ i dosłownie wielki Zach Edey.

Rzadko zdarza się też widzieć, jak do dogrywki doprowadza równo z syreną dobitka niecelnego rzutu wolnego. Zach Edey.

Thunder @ 76ERS 92:102 Dillon Jones 9/10/7 – Ricky Council IV 29/8z
Grizzlies @ THUNDER 95:97 OT Zach Edey 14/13z – Keyonte George 30

1) Zacznijmy od wczorajszego ruchu New Orleans Pelicans we free-agency po Daniela Theisa. Jeden sezon, 3 mln dolarów. W ciągu tylko jednego roku Theis był starterem w reprezentacji Mistrzów Świata, drugim centrem Indiany Pacers, trzecim centrem Indiany Pacers, drugim centrem Los Angeles Clippers, trzecim centrem Los Angeles Clippers, żeby teraz otrzymać szansę wychodzenia w pierwszej piątce Pelicans.

Theis ma za sobą 151 startów w NBA, głównie w Bostonie, gdy Al Horford akurat przez dwa lata był w Philly i OKC, ale tylko cztery przez dwa ostatnie sezony.

Czy też Pelicans naprawdę planują wychodzić piątką: McCollum, Dejounte, Herbie Jones, Ingram i Zion?

Czuć, że to nie jest jeszcze ten skład Pellies, który rozpocznie sezon 2024/25.

Marc Stein na swoim substacku pisze, że: