Rekordowe 14 trójek w meczu, 37 punktów w jednej kwarcie, jedyne w historii NBA 60 punktów rzucone w niespełna 30 minut, pamiętne Game 6, cztery mistrzowskie pierścienie…
Klay Thompson jest legendą.
Jeden z absolutnie najlepszych strzelców w historii.
Niestety czas jest nieubłagany, a on ma 34 lata na karku, za sobą dwa stracone sezony przez poważne kontuzje i obecnie po prostu nie jest już tym samym zawodnikiem co kiedyś.
Nadal stanowi poważne zagrożenie na dystansie – w poprzednim sezonie tylko trzech zawodników miało więcej celnych trójek od niego – ale nie jest już przy tym tak regularny i zabójczy jak w swoich najlepszych latach. Skuteczność 38.7% dla wielu byłaby świetnym wynikiem, dla niego jest drugim najgorszym w karierze. Miniony sezon rozpoczął od najdłuższej od czasów debiutanckich serii 13 meczów poniżej 20 punktów. Ostatecznie miał 25 występów z pięcioma celnymi trójkami – gorszy tylko od Stepha – ale równocześnie 21 występów, w których przy co najmniej sześciu próbach zza łuku trafił mniej niż 30%.
Kiedyś zawsze można było liczyć na niego w tych najważniejszych meczach i kluczowych momentach. Teraz w play-in spudłował wszystkie 10 rzutów i był bez punktu, a doliczając do tego fatalny w jego wykonaniu finisz zeszłorocznych playoffów, to łącznie cztery kolejne występy w postseason na ledwie 27 punktów z 52 rzutów.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Klay jakby zapomina, że jak odniósł kontuzje i wiadomo było, że nie pogra dłuższy czas, to Warriors pierwsze co zrobili to zaproponowali mu maksymalny kontrakt. Zazwyczaj trzymam stronę zawodników, ale tu trzeba przyznać, że organizacją zachowała się wobec niego fair i to nie ich wina, że najpierw nie wszedł w dobre dla niego przedłużenie, a potem kasztanił na potęgę.
0-10 z gry,0-6pts w elmination game poszedł chłop . A jakie na oczekiwania ? Kontrakt Malika Monka to wyznacznik ze Klay może dostać 1/2 rocznej pensji ale w dwuletnim kontrakcie . Mam nadzieje ze żadne Orlando, żaden z klubów walczących o Top 6 nie da mu kasy, bo tylko zakopie sie z tym kontraktem
GSW po sezonie 23/24 zapłacą-176.9 mln luxury tax,
Tak wygladają podatnicy luxury tax za skonczony sezon
Golden St- $176.9M
LAC- $142.4M
Phoenix- $68.2M
Milwaukee- $52.5M
Boston- $43.8M
Denver- $20.2M
Miami- $15.7M
LA Lakers- $6.9M
Przedłużenie Klaya na 40mln/y bez zejścia/zagwarantowania CP3 to jest lekko 60mln podatku, jak nie więcej . Pewnie spuszczą CP3, albo zagwarantują -wraz z wymianą po gracza/za pick
Bez Klaya i bez Cp3 beda mieć $134,018,395,przy salary cup na poziomie 136mln w 2023/24
Klay nie jest wart by płacić mu 40mln+ 40mln podatku