W pierwszej części sezonu to wcale nie było takie oczywiste. Zanosiło się na niezwykle wyrównany wyścig dwóch najlepszych rookies. Chet Holmgren także grał świetnie, pomagał wygrywać i to on zgarnął wyróżnienia dla debiutanta Zachodu w dwóch pierwszych miesiącach. Ale z biegiem czasu Victor Wembanyama coraz bardziej się rozkręcał, w coraz większym stopniu prezentując swoje niesamowite możliwości. Potwierdził, że jest absolutnie wyjątkowym zawodnikiem i ten ogromny hype wokół niego wcale nie był przesadzony.
Chet ma bardzo udany debiutancki sezon, który nadal trwa w playoffach, ale sezon Wemby’ego był jednym z najlepszych w całej historii NBA w wykonaniu pierwszoroczniaka. Dlatego ostatecznie nie było żadnych wątpliwości kto otrzyma statuetkę Wilta Chamberlaina dla Rookie of the Year. Głosujący byli jednogłośni. Wszyscy zgodnie umieścili Victora na pierwszym miejscu, podczas gdy niemal wszystkie głosy na drugie zgarnął Holmgren.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
“4.81 przoków/stocks”???
Też nie mam pojęcia- jakiś nowy #adamizm
Przechwty + bloki, w skrócie przoki
Steals + blocks, w skrócie stocks
Taki to skrót, że trzeba wyjaśniać kilku osobom całkiem siedzącym w temacie koszykówki jak mniemam… w każdym razie dzięki!
Dziękzśnienie / Thankpnation