Wake-Up: Wow C’s przegrali crunchtime, Bucks okropni w NO

5
fot.

Czy to Wielkanoc, czy Święty Mikołaj?

Dwa mecze, a graliśmy Greatest Hits Konferencji Wschodniej.

Boston Celtics przegrali mecz w crunchtime, a Milwaukee Bucks zwyczajnie grali bardzo słabo i źle w Nowym Orleanie. Ale do tego też Dejounte Murray, ten w zasadzie z logo Wake-Upe’a, z wakeupowych spodni dresowych ATL. Co za noc.

Co za dzień. Do gier.

1) Archaiczne zagrywki, deficyt kozłujących guardów i ludzie próbujący nie nadepnąć sobie na stopy – a mamy przecież końcówkę marca i Milwaukee Bucks powinni wyglądać zdecydowanie lepiej dziś, niż na początku sezonu. Nic z tego.

New Orleans Pelicans mają #2 obronę w Konferencji Zachodniej, tylko za Minnesotą, choć ponad 30 minut i to dosyć regularnie gra dla Pellies Zion Williamson. Punkty za obronę Pelicans otrzymuje głównie All-First Defense Herbie Jones – zasłużenie – i to on krył Damiana Lillarda w czwartek. Punkty otrzymać powinien oczywiście GM, jeden z naszych ulubionych pianistów, i planistów, za wingspan skrzydłowych. Ale punkty też dajemy tu właśnie Trenerowi Willie’emu Greenowi za prowadzenie Pelicans in-game w kontekście tego z kim grają.

Bucks grają halfcourt, Dame-Giannis, końcówka marca:

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

5 KOMENTARZE