Świetny występ Jeremiego zakończony game-winnerem

1
fot. NBA League Pass

Jeremy Sochan grał bardzo dobry mecz w czwartym już w tym sezonie spotkaniu z Phoenix Suns, ale nie wszystko mu wychodziło. Bo podczas gdy wpadały mu krótkie jumpery i rzuty z półdystansu, za łukiem tylko pudłował kolejne próby. Miał sporo miejsca na dystansie, dostawał podania, ale żadna z jego pierwszych sześciu trójek nie znalazła się w obręczy. Co więcej, w sumie miał już serię 16 niecelnych rzutów za trzy, która rozpoczęła się w drugiej połowie meczu z Dallas Mavericks przed tygodniem.

Ale mimo tych niepowodzeń za łukiem, Jeremy nie stracił pewności w swój rzut.

W kluczowej akcji na finiszu, był gotowy do podjęcia kolejnej próby. Wyciągając ręce pokazywał Devinowi Vassellowi, że rywale ponownie zostawiają go bez pilnowania i czeka na podanie. Vassell odegrał, a Sochan bez chwili zawahania złożył się do rzutu.. i tym razem trafił czyściutko!

CLUTCH

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułKajzerek: Historie z niższego piętra
Następny artykułWake-Up: Kryzys Clippers, ATL zaskoczyli C’s, Sochan!

1 KOMENTARZ