NBA wróciła w czwartek po ostatnim weekendzie wstydu. Ale już wkrótce będziemy mieli w niedziele mecze rozpoczynające się po godz. 19, gdy za oknem jeszcze będzie jasno.
Wznowiliśmy rozgrywki aż dwunastoma meczami, dziś dziesięć, za to już w sobotę trzy, a w niedzielę od 19 pierwszy poważny double-header o znakomitej porze. Do tego gra Milwaukee. Milwaukee!
Milwaukee w czwartek nie grało, przepraszamy wszystkich.
Mamy Dallas już na szóstym Zachodu. Mamy Oklahomę z powrotem na pierwszym. Mamy też Nikolę Jokicia, który ostatniej nocy wyprzedził Wilta Chamberlaina w największej liczbie triple-doubles w meczach, w których trafił wszystkie rzuty z gry. Uff. To już był jego czwarty taki mecz.
Do gier!
36-18 Clippers @ 38-17 Thunder 107:129 George 14 – Shai 31/8a
44-12 Celtics @ 26-30 Bulls 129:112 Tatum 25 – Vucević 22
31-25 Magic @ 36-18 Cavaliers 116:109 M.Wagner 22 – Garland 18/10a
33-23 Suns @ 33-23 Mavericks 113:123 Booker 35/8a – Doncić 41/9/11
34-22 Knicks @ 32-23 76ers 110:96 Brunson 21/12a – Maxey 35
24-31 Rockets @ 34-22 Pelicans 105:127 Thompson 22 – Williamson 27/9a
30-27 Lakers @ 28-26 Warriors 110:128 Davis 27/15z – Curry 32/8a
9-46 Wizards @ 37-19 Nuggets 110:130 Kuzma 31 – Jokić 21/19/15
11-45 Spurs @ 32-23 Kings 122:127 Vassell 32 – Sabonis 22/11/11
21-34 Nets @ 20-36 Raptors 93:121 Bridges 21 – Barnes 18/12z
8-47 Pistons @ 32-25 Pacers 115:129 Cunningham 30/8a – Haliburton 25/13a
14-41 Hornets @ 26-31 Jazz 115:107 Bridges 26/14z – Markkanen 21
1) Zacznijmy nietypowo, bo w Denver, gdzie tylko Washington Wizards byli przeciwnikiem obrońców tytułu, którzy przeszli się po Wiz 130:110.
To był blowout już od drugiej kwarty, dwudziestoma sześcioma przed przerwą, bo Nikola Jokić grał koncertowo w drodze do 21 punktów na 10-10 z gry, 19 zbiórek i 15 asyst w MVP występie. W ten sposób dołączył do LeBrona i Westbrooka, mając triple-double przeciwko każdej drużynie w lidze, poza swoją. Musimy sprawdzić, czy LeBron albo Russ mają je przeciwko wszystkim 30 klubom ligi.
Gramy w inny sport:
koledzytoinnysport!
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Jest i on.
Tyle meczy, tyle tekstu, tyle emocji a on już jest i się pyszni.
Z racji, że miłe słowa są miłe i rzadko padają za wykonanie swojej pracy to: DANKE!
#MiłeRozpoczęcieDnia
Meczów
Już poprawiam- streichhölzer.
To OKC na pierwszym miejscu na zachodzie to na pewno jest? Bo ja w standings widzę Minnesotę z bilansem 39-16, a na drugim miejscu Oklahomę z 38-17.
Przecież Redaktorowi Kwiatkowskiemu od zawsze fakty nie przeszkadzają w pisaniu artykułów ;)
Szósty Gracz 24 – cała prawda, całą dobę
Skoro fakty przeczą maćkowej teorii, to tym gorzej dla faktów :)
Zresztą, co będziemy się oszukiwać, w dzisiejszym świecie tak naprawdę obowiązuje jasna hierarchia:
najpierw jest to, co ludzie chcą usłyszeć
potem to, w co chcą wierzyć
następnie cała reszta
i na końcu jest prawda
Druga sprawa Dallas jest 6. na Zachodzie, na 5. są Pelikany
Red. Kwiatkowski przepowiada Wam przyszłość za darmo a Wy marudzicie ;)
Dallas w końcu wygląda jak zespol który może wygrać mecz z dobrym zespołem nie tylko mając wybitny dzień przy rzutach za 3. Dziś THJ ceglil ale nie miało to wpływu na wynik. Maja w końcu dluga ławkę i dziś liderzy mogli grac odpowiednio 35 i 38 minut, a nie 45 jak to zdarzało się Luce w tym sezonie. Jak wróci Exum to można będzie zabrać pilke z rąk THJ i ograniczyć jego grę do catch and shoot.
Na razie oczywiście to mała proba ale duet PJ-Kleber ma w 39 minut defensive rating 83,9 (off 116). A pewnie tak w playoffach będzie Kidd grał na końcu ciasnych spotkań.
Dallas może być czarnym koniem tego sezonu
Wg. mnie niestety drużyny mające w składach Irvinga albo Westbrooka na dłuższą metę nie mają szans nic znaczącego wygrać.
Historia, zdaje się, nieco tej tezie przeczyć. Irving tytuł ma. I to po finałach, w których był drugą opcją swojej drużyny
Zdaję się zegdzies tam też coś prawie jak game winner było.
Piękna była ta S5 Bobcats kiedy ostatni raz wygrywali w Salt Lake City.Obywatel świata Primoz Brezec.Kieszonkowy B.Knight.Jeszcze nie tak mocno utyty R.Felton.Finalista 2001′ J.Jones.No i wyprzedzający swoje czasy G.Wallace.
Słowo o Spurs:
1. Wemby: wiadomo ochy i achy, ale irytujące jest to jak zasysa piłkę w ataku. Dostanie i już nie odda. Czarna dziura. Po zjebce od Popa w drugiej połowie już trochę zaczął podawać.
2. Vassel: dobry ziomek, wart swojego kontraktu jak gra tak efektywnie jak dziś.
3. Sochan – całkiem niezły w obronie. Ale w ataku wygląda jakby oszczędzał kolana i nie chciał za wysoko skakać. Dziś 3 razy spudłował przy samej obręczy czyste dunki. No i ten kozioł, który zatrzymuje przy pierwszej przeszkodzie, eh.
4. Champagnie – potencjał na 3&D, jeśli trafia jak dziś trójki z rogu (dobrze) i nie gubi rotacji w obronie (gorzej). A jak jeszcze odważniej będzie atakował close-outy (ma przebłyski), to całkiem solidny element się szykuje do Wemby’ego i Vessela
Honorable mentions:
– Zach Collins: co za piach gra w tym sezonie
– Keldon: szkoda, że go nie przehandlowali w trade deadline
– Malaki Branham: co za rozczarowanie brakiem postępów
Lałbym tę babę z tytułu jak Miles Bridges