Między Rondem a Palmą (1243): Palma Turniejowa

7
fot. Oskar Pilch po przeróbce

Dziś w Palmie rozmawiamy o inauguracji pierwszego turnieju NBA, o Jeremy’m Sochanie i wieczornym meczu Spurs z Toronto i o naszych plusach i minusach za pierwsze dwa tygodnie sezonu.

Sprawdzamy turniejową estetykę, czy Polska może się dostać w barażach, miłość niegrzeszną, buzujące emocje wokół składów z Southeast Division, pół procent nadziei, “Djurgardens”, czy nasi słuchacze lubią jeść żywą wątróbkę i co wydarzyło się w 1243 roku.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

7 KOMENTARZE

  1. Adrian Griffin, a nie A.J. Griffin jest trenerem Milwaukee :) Maciek zawsze ładnie kwituje pomyłki z imionami Znyka (to już tradycja, jak literówki Adama) , ale teraz dał się wpuścić w maliny i sam potem powielał ten błąd kilkukrotnie. A poza tym, super palma! Godzinka to idealna długość. Dokładnie na cały mój powrót z pracy do domu :)

    0
  2. Nie Ciaran był, tylko Cioran. Lektura na jesienne deprechę. Ładnie przez Ireneusza Kanię przetłumaczony.
    “Od lat ani kawy, ani alkoholu czy tytoniu! Na szczęście jest pod ręką niepokój, który skutecznie zastępuje najsilniejsze środki podniecające”.

    0