Dziś w Palmie rozmawiamy o środowym powrocie najlepszej z wszystkich lig i o debiucie Victora Wembanyamy w San Antonio.
Sprawdzamy największa polskie miasta, w których nie byliśmy, co wydarzyło się z Frankie’em Ferrari we Wrocławiu, czy siłownia to narcyzm, skład Indiany z sezonu 2017/18, czy Kevon Harris grał i co już słychać na wschodnim horyzoncie w 1240 roku.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
patrzenie w lustrze na siłowni pełni jedną, fundamentalną rolę – kontrolujesz wzorkiem, czy wykonujesz ćwiczenie równo i poprawnie technicznie
Oraz tym samym wzorkiem kontrolujesz, czy nikt Ci komórki nie podprdla.
Plus obczajasz czy laski na Ciebie patrzą.
Eee panowie niektórzy tutaj nie chca brzuchów i cos tam ćwiczą, u mnie silka codziennie rano o 6 przed praca, potem sauna, lodowaty prysznic i można działać polecam
A z tym lustrem oczywiście ze chodzi o samozachwyt :) (nie mylić jak redaktorzy z narcyzmem który w Polsce akurat jest blednie interpretowany )
Zapraszam do Zielonej Góry serdecznie :)
Hala Spurs to teraz Frost Bank Center.
W sumie to mieliście nawet dyskusję o tym kilka Palm temu, że pasuje/ choć niejednoznacznie/ a jednak.
Choć jestem przywiązany do starej nazwy to sobie tłumaczę, że to taki hint do “Game of Zones”, albo że to taki zamrożony depozyt w banku, który różnie może się obrócić-w zależności kim w perspektywie lat okaże się Wemby.
Czuje się wywołany do tablicy :)
Powiem tak, siłownia to nie tylko Panowie typu Burneika, polecam sprawdzić np. Jeremy Buendia.
Tak, żeby osiągnąć pewien poziom w tym sporcie trzeba być trochę narcyzem, więc w Tobie Maćku, pomimo biomechanicznych dysprzewag (wzrost) widzę potencjał ;)
Co do patrzenia w lustro podczas ćwiczeń to jak koledzy pisali głównie kontrola techniki. Co innego tzw. przypinki przed lustrem, to już jest esencja narcyzmu.
Trzymajcie kciuki, dzisiaj startuje w pierwszych w historii Mistrzostwach Polski w Naturalnej Kulturystyce w Markach :*
Go get’em tiger!🤞
I jak poszło?
Dziękuję :) 5. miejsce na 20 zawodników w mojej kategorii, więc myślę, że nieźle. Top 2 tego dnia było poza zasięgiem, były jakieś szanse na medal, ale błędy trzeba popełnić, żeby z nich wyciągnąć wnioski na przyszłość :)