Rozpoczynamy finały konferencji, ale dzisiaj to nie LeBron James, ani Nikola Jokić, tylko 19-letni Francuz będzie postacią numer jeden w NBA, bo zanim rozegrany zostanie mecz w Denver, odbędzie się tak wyczekiwana od dawna loteria draftu. Wyjątkowa loteria, która odmieni losy jednej drużyny i wpłynie na układ sił w całej lidze w następnych latach.
Przed nami loteria Victora Wembanyamy. 224-centymetrowego freaka, imponującego niewiarygodną kombinacją warunków fizycznych i umiejętności. Świetnie porusza się po parkiecie, potrafi rzucać i grać z piłką, a do tego wydaje się być dobrze poukładanym dzieciakiem, któremu nie brakuje pracowitości i miłości do koszykówki. Jest niemal jak wymarzony koszykarz, którego dotychczas tylko tworzyliśmy sobie w grach komputerowych i wkrótce może, a wręcz powinien stać się najlepszym zawodnikiem na świecie. I co najmniej jednym z najlepszych w historii. Oczekiwania są ogromne, ale trudno ich nie mieć, widząc co już teraz potrafi zrobić na boisku.
Dlatego to historyczny moment dla NBA, prawdopodobnie najważniejsza loteria od 2003 roku, kiedy LeBron James przychodził do ligi. Zanim Cleveland Cavaliers wygrali tamtą loterię byli drużyną, której największym sukcesem były dwa występy w finałach konferencji… na przestrzeni ponad 30 lat. LeBron zdobył dla nich mistrzostwo, a w sumie pięć razy wprowadzał do wielkiego finału. Sprawił, że wszystko nagle się zmieniło i to samo może zrobić Victor, dlatego dzisiaj jedna z drużyn poczuje się jak w koszykarskim raju.
O godzinie 2:00 dowiemy się gdzie będzie grał Wembanyama, ale sama loteria odbędzie się nieco wcześniej, za zamkniętymi drzwiami, gdzie pod specjalną kontrolą, przy udziale reprezentantów wszystkich uczestniczących drużyn, wylosowane zostaną cztery kombinacje (składające się z 14 liczb) odpowiadające czterem najwyższym numerom w drafcie.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Wokół którego prospectu było najwięcej hype’u przed draftem po 2003? Nie każdy draft już pamiętam ale chyba Zion i Anthony Davis. Oby Wemby okazał się zdrowszy o tej dwójki
Wall też był mocno hypowany.
Zwłaszcza przy Zionie hype był spory, wcześniej przy Wigginsie (riggin for Wiggins, sorry for Jabari itd), coś tam przy Odenie i innych, ale przy żadnym z nich nie było takiego hype’u jak przy Wenbanyamie
Oj, nie zgodzę się. Hype na draft Wigginsa/Jabariego był ogromny.
Meh, średnio co kilka lat ogłaszane jest przyjście wybrańca, który ma zbawić koszykówkę i obrócić cała ligę…
Zobaczymy co nam tym razem pokaże Francuzik.
No co może pokazać Francuzik? Ewentualnie żabot..
Bagiętkę
wolałbym nie
Tak, zdecydowanie największy hype towarzyszyl wyborowi Ziona i AD. Orlando może dostać dwoch graczy z topu w tym bardzo mocnym drafcie. Ładnie sìę ustawili
Szczególnie że już mają fajną ekipę
Drugi wybór powinni wg mnie wymienić. Są granice, ilu młodych graczy naraz możesz rozwijać.
Mają Banchero, Wagnera, np. Blacka lub Whitmore’a z tego draftu, a do nich powinni dobrać weteranów i zacząć już na poważnie grać o play off.
Bez specjalnych ruchów będą mieli ok 20 mln na podpisanie jakiegoś weterana w to lato. Ewentualny pick mogliby puścić w ciekawej w paczce z Isaac’iem lub Harrisem. Myślę, że parę drużyn mogłoby się złapać na defensywny upgrade na skrzydle, obecne PO pokazują jak duża jest w tym wartość. Pytanie czy ktoś weźmie Isaaca bez zaglądania pod maskę.
Hype jaki byl na Ziona, a to jak wyglada jak jego przygoda z NBA to rzadko spotykany rozstrzal oczekiwan i rzeczywistosci.
Wstrzylambym konie przed oglaszaniem nowego Lebrona z NBA.
Wymarzony scenariusz: Hornets losują 1, ale GOAT, podobnie jak to robił w przeszłości, wymusza na organizacji wybór jakiegoś drewnianego, białego, oldschoolowego centra, bo w jego czasach tacy byli pod koszami i każda drużyna takich potrzebuje, zaś Wenby spada na 2 miejsce, prosto w ręce Spurs.
Byłeś tak blisko,
1. Spurs
2. Hornets
🙃
SAN ANTONIO SPUUUURS
Pop jeszcze chyba długo nie przejdzie na emeryturę :)
San Antonio? MEH
Przewidywalne