Flesz: Ewolucja trwa. Catch-and-shoot staje się sztuką

3
fot.

Sytuacje catch-and-shoot machinalnie zwykły się kojarzyć z rzutami z rogów po penetracjach. Ustawiasz stopy, czekasz na piłkę, dostajesz ją, rzucasz. Od ponad dziesięciu lat, już od czasów Danny’ego Greena, shooterzy uczą się jednak zmieniać miejsce na skrzydle, żeby kąt podania podającemu ułatwić. A to był tylko wstęp do wysublimowania, które oglądamy dzisiaj, a jeszcze dużo przed nami.

Dziś Grayson Allen i Kevin Huerter obcinają się na linii rzutów wolnych i wyskakują z powrotem do góry na obwód, następnie niekryci dostają piłkę od stojących na brzegu linii rzutów wolnych Giannisa czy Sabasa. Nie możesz zmienić krycia, bo Giannis, czy Sabas zdemolują małego w paint, i musisz uważać na zamarkowanie przez obu podania, na kozioł i wejście pod kosz – jeśli dwóch pójdzie za obcinającym się strzelcem.

Dziś Malik Monk ostatniej nocy na minutę przed końcem drugiej dogrywki w 176-175 z Clippers biegnie w kontrze za Foxem, następnie obcina się za nim na jego cieniu osiem metrów od kosza, dostaje piłkę do tyłu i od razu rzuca.

Dziś najpopularniejszym wejściem w atak pozycyjny – po straceniu punktów i wybijaniu piłki zza kosza – jest sytuacja, gdy jednym skrzydłem wychodzi z piłką przez połowę kozłujący (Pat Beverley ostatniej nocy, już jako gracz Bulls, w 101-51 z Brooklynem po trzech kwartach; hello Bulls), na drugim skrzydle biegnie drugi guard (LaVine), a między nimi jest center (Vucević), który biegnie do guarda bez piłki i stawia mu zasłonę na wprost kosza, dziewięć metrów od obręczy. Guard bez piłki dostaje piłkę i rzuca.

To tylko kilka przykładów tego, jak “catch-and-shoot” już różni się od “spot-up” strzelców. Dziś bycie “spot-up” strzelcem to za mało, żeby grać. Trzy czwarte graczy NBA, jak nie więcej, trenuje rzucanie w ruchu po chwycie piłki. Sprawdźmy, kto w tym sezonie jest kim, kto jak rzuca i dlaczego tak dobrze, kto poczynił największy postęp i dlaczego Sacramento jest #3 w Konferencji Zachodniej.

Liderzy

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułWake-Up: Kings pokonali Clippers 176-175, po dwóch dogrywkach
Następny artykułWake-Up: 4 z rzędu dla Cats, Celtics lecą z Sixers

3 KOMENTARZE

    • to prawda, całe 2dni bedzie robil sesję zdjeciowe jak hardo trenuje, bedzie mieć 4/5 zmian ubran, byle tylko starczyło na 2/3 miesiace contentu na insta jak ciezko trenuje

      To jest niesamowity rozjazd oczekiwan – zmarnowany talent, genetyczny freak, ale z tak watla etyka pracy

      Chyba u Woodena w podcascie to slyszalem, ze koles robi sesje zdjeciowe w 2/3 dni, by na cale off season- lezec wentylem do gory, jednoczesnie wrzucajac zdjecia do social mediow, ktore sie nagralo w 2/3 dni campu offseason

      0