Wczoraj po nagraniu Palmy, w której z głowy, bez listy, mówiliśmy o rezerwowych do Meczu Gwiazd, pomyślałem, że to musi coś znaczyć, że w ogóle zapomnieliśmy o Kyrie’em Irvingu.
Zanim oczywiście – który to już raz – trzeba było sobie przypomnieć, że został wybrany w pierwszej turze i jest już starterem.
Dwa miesiące ciszy wokół Kyrie’ego, dwa miesiące koszykówki bez skandali, to okazało się być dla Małej Góry oczywiście za długo, dlatego żądaniem wymiany musiał przypomnieć o swoim istnieniu. Jest sobota.
Sean Marks robi doktorat z tych żądań, Jason Kidd próbuje przekonać Lukę, że to ma sens, Magic nakłania Jeanie, Bron robi to na Twitterze, a Lakers są skłonni zapomnieć o tym, że za piętnaście miesięcy od teraz James może być graczem Detroit.
Oczywiście główną historią tutaj nie jest Kyrie, tylko cały czas Kevin Durant, który przecież dopiero co minione lato spędził na żądaniu wymiany. Ale najpierw Nets wydaje się musieli będą rozprawić się z Irvingiem i z jego autentyczną macochą, jego agentką.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
no fuckin way, SiPi juz dawno za gorka, dzisiaj ogladalem go w meczu z Celtics i byl mega ciezki, nie jest w stanie uwalniac sie do swoich pozycji, jest za wolny, cwaniactwo przy tych mlokosach tez juz sprawia wrazenie zartow wujka u cioci na imieninach, wiec gdyby ten trade doszedl do skutku, znowu Book zostalby sam, bo na KyrieElejson tez nie mozna przeciez polegac, i nadal by przeciazal te jego hamstringi, trade w tym okienku dla Suns jak najbardziej tak, ale tylko przy wyslaniu Krzysia na emeryturke
Po co im Kyrie, jak zaraz Durant będzie do wzięcia…
Kyrie do Suns? litości nie macie, sami na dno już wystarczająco szybko opadają..