Gdy przed kilkoma tygodniami próbowaliśmy naświetlić, jacy ludzie stać mogą za Kyrie’em Irvingiem (i Jaylenem Brownem), pisałem o Nation of Islam, tymczasem jest jeszcze jedna grupa, może nawet bliżej związana z tym co dzieje się w naszej lidze.
Kyrie Irving wrócił ostatniej nocy do gry po trzytygodniowym zawieszeniu, a przed Barclays Center zgromadził się tłum Czarnych Hebrajczyków Izraelitów, i to jest proszę państwa funky grupa. Wideo wrzucił kanał Twitter “TheNBA Central” – niezwiązany z żadnym dużym medium – a retweetował je oczywiście Jaylen Brown.
Energy https://t.co/MkVCW3Wfwi
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Jakby BHI miało być antysemickie jako całość, to kilka tysięcy z nich nie mieszkałoby dziś w Izraelu, który ich przyjmuje konwertuje, nadaje obywatelstwo i wciela do IDF.
To nie jest problem z graczami NBA, tylko ogólnie problem Ameryki gdzie od lat są tarcia między jednymi a drugimi (strach ich nawet jakkolwiek nazwać aby nie być posądzony o myślozbrodnię) o wpływy z tytułu, którzy historycznie nacierpieli się więcej.
Przecież wiadomo że Polacy wycierpieli najbardziej.
🤦🏻♂️
obydwie “grupy” sa siebie warte, z tym wymyslaniem kto jest wybrancem.. wybranym zeby sluzyc czcigodnemu, ale sprawiedliwemu.. tragedia
jhwh kozak, ze sobie takich bystrych wyhodowal