Wake-Up: LUKA! Słowenia wygrała grupę śmierci. Litwa wyrzuciła Bośnię

4
fot. YouTube/FIBA

Co za mecz i co za fenomenalny występ Luki Doncica.

Dopiero co dzień wcześniej zdominował Niemców rzucając 36 punktów i typował, że to Giannis Antetokounmpo ma większe szanse ustanowić strzelecki rekord, a już niespełna 24 godziny później sam zanotował drugi najlepszy wynik w historii Eurobasketu.

To był Luka Magic w najlepszym wydaniu. Czarował, trafiał niemal wszystko – nawet ten szalony buzzer-beater w drugiej kwarcie nad Rudym Gobertem – i robił to przeciwko silnymi Francuzom, w decydującym pojedynku o pierwsze miejsce w Grupie B.

47 punktów (15/23 z gry, 6/11 za trzy), 7 zbiórek i 5 asyst.

“Luka… Luka is unbelievable. He’s our wonderboy. I’m happy that he’s Slovenian.” Zoran Dragic

Więcej punktów (63) zdobył tylko Eddy Terrace w bardzo odległym już 1957 roku.

Po raz pierwszy od 1987 roku na Eurobaskecie obejrzeliśmy dwa 40-punktowe występy. A na tym przecież wcale nie musi się skończyć. Dopiero wchodzimy w najważniejszą fazę rozgrywek, a największe gwiazdy wyglądają jakby się rozkręcały. To miał być najbardziej gwiazdorski turniej w historii i najlepsi grają zgodnie z wielkimi oczekiwaniami. Dzisiaj będziemy mogli przekonać się o tym na własnej skórze, kiedy Nikola Jokić stanie naprzeciw Olka Balcerowskiego. Gramy o pierwsze miejsce w grupie, ale możemy też skończyć na czwartym i zaraz spotkać się z Giannisem.

1) Doncić rozpalił się od samego startu i miał już 27 z pierwszych 36 punktów drużyny, a potem tylko kontynuował swoje show. W połowie czwartej kwarty jego kolejna step back trójka dała im dwucyfrowe prowadzenie. Ale Francja nie przestała walczyć i jeszcze doprowadzili do remisu. Kuczowe zagranie na finiszu należało do Gorana Dragica (14 punktów), którzy przechwycił piłkę i odzyskał prowadzenie dla Słowenii. Za chwilę powiększył je Vlatko Cancar, a młodszy z braci Dragiców przypieczętował zwycięstwo kolejnym przechwytem. 88:82.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułFlesz: Trade po Mitchella, Luke Travers i offseason CLE (3.5)
Następny artykułMiędzy Rondem a Palmą (1124): To jest ten ręcznik

4 KOMENTARZE

    • I tak, i nie. Waży trochę więcej, ale jest jeszcze wyższy. Pozycje startowa mają podobną, ale wydaje się, że on na swojej “ramie” ma szansę trochę wrzucić. W NBA dostanie hormon wzrostu i zaraz będzie miał ramiona jak arbuzy. Jak Janis. A Holmgren oprócz tego, że chudy to jeszcze super wąski w klacie i ramionach.

      0