Ostatnim razem, gdy pisaliśmy o jego życiu prywatnym Josh Giddey robił miny na Tik Toku, bo odpowiadał na slajt z tiktokowego konta Dallas Mavericks. Tym razem koszykówka znów jest w tle, ale rywal jest trudniejszy niż klub Marka Cubana – Josh Giddey zaangażował się w bezpośrednią walkę z właścicielami psów i spacerowiczami na osiedlu, na którym w Melbourne się wychował.
W moim mieście za to niejaki obywatel Kunda przypomniał uchwałę rady miasta z 2006 roku, że miasto, aby uczcić śmierć Jana Pawła II, zobowiązało się postawić 18-metrową replikę krzyża z Giewontu na wzgórzu wśród osiedli mieszkaniowych z trzysta metrów obok mnie. Kunda chce, żeby miasto wreszcie ją wyegzekwowało. Tymczasem nie podoba się to części mieszkańców, którzy obawiają się że taki krzyż niedaleko domów i bloków jest po prostu niebezpieczny i sprowadza pioruny. Sytuacja jest rozwojowa, jeszcze nie stała się wojną kulturową, wszystko pewnie przed nami (i pewnie o tym w Palmie będziemy dopiero rozmawiać), więc wróćmy do tej z Yarraville – chodzi o zachodnią część Melbourne i park miejski, który wkrótce zamieniony może zostać na halę i obiekty sportowe z 12-toma boiskami do koszykówki, siatkówki i netballu.
Park McIvor to zielony prostokąt w rogu osiedla parterowych domów, od południa oddzielony autostradą wylotową z centrum Melbourne, a od zachodu linią kolejową. Nie jesteśmy wcale tak daleko od centrum. W parku znajdują się trzy duże boiska, ścieżki do biegania, a oczkiem w głowie ludzi wyprowadzających psy na spacer jest ogrodzony prostokąt na północy parku, w którym można wypuszczać psy bez smyczy.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
KeepTheBeat zorganizował wczoraj zlot na którym nagrał podcast na żywo!
Zlot co prawda nie był tak imponujący jak ten palmowy z zeszłego roku ale mimo wszystko robił wrażenie (Marcin Gortat, baby) .
Ja się pytam gdzie jest odpowiedź Palmy?
Jak można w takiej sytuacji pozostawać na urlopie?
Paprot bimba sobie jak gdyby nic się nie stało, tak samo jak ci urzędnicy podczas skażenia Odry…
Skandal Panie!
Nie bimba, tylko bimberek.
Podlasie szanuję!
O czym artykuł ja właśnie przeczytałam?;)
O czym tylko chcesz :)