Wake-Up: Drama na Brooklynie

W nocy z czwartku na piątek Kyrie Irving może znaleźć się w grupie zawodników, którzy wejdą na rynek wolnych agentów. Chyba że wcześniej dogada się z Brooklyn Nets w sprawie przedłużenia albo zdecyduje się na podjęcie opcji w dotychczasowej umowie.

Na ostatniej prostej przed startem wolnej agentury staje się to najważniejszą historią w NBA. Choć oczywiście nie ze względu na samego Irvinga, który ostatnio był tylko zawodnikiem na pół etatu, ale na to jak ta sytuacja odbije się na przyszłości jego kolegi.

Kevin Durant jest game-changerem, który może zmienić układ sił w lidze, dlatego oczy wszystkich zwrócone są teraz przede wszystkim na niego.

Coraz więcej jest plotek, a atmosferę podkręcają również sami zawodnicy. Podczas gdy LeBron James podobno rozmawia z Irvingiem, Damian Lillard rozpoczął rekrutowanie KD do Portland, umieszczając na instagramie wspólne zdjęcie w strojach Trail Blazers, które potem podbił też Jusuf Nurkić.

1) Według najnowszych doniesień, Durant stracił zaufanie do managementu Nets i od tygodni nie rozmawia ze swoją drużyną.

Z takimi rewelacjami przyszedł w weekend Logan Murdock z The Ringer. Jest to dziennikarz, który w tym sezonie spędził trochę czasu na Brooklynie razem z Durantem, przygotowując o nim artykuł. Dużo rozmawiał z KD, był blisko Nets i jak mówi, już w marcu było widać, że coś w tej organizacji nie działa. Teraz opowiadał o sytuacji KD w podcaście The Mismatch. Nie twierdzi, że szykuje się on do wyprowadzki, ale wskazuje, że jego przyszłość jest pod równie dużym znakiem zapytania, co w przypadku Irvinga.