Tylko co najwyżej dwa mecze zostały jeszcze do rozegrania, a może już wszystko skończy się w kolejnym meczu w czwartek. Przed nami ostatnie dni tego sezonu. To oznacza, że za chwilę poznamy mistrzów i że wielkimi krokami zbliża się gorący czas offseason. Za tydzień w czwartek draft, a to też jeden z momentów największej intensywności na rynku transferowym.
Handlowanie właśnie się zaczęło, choć na razie od małej wymiany, w której Denver Nuggets pozbyli się kontraktu JaMychala Greena dorzucając w pakiecie pick w drafcie 2027, a w zamian dostali od Oklahomy City Thunder tegoroczny #30 i dwa przyszłe, drugorudnowe wybory.
To pierwszy ruch Calvina Bootha, który przejął dowodzenie w managemencie po zaskakującej przeprowadzce Tima Connelly’a. Odejście Connelly’a sprawiło, że powróciły pytania o to jak bardzo władze klubu z Denver są gotowe inwestować w zespół, skoro nie chcieli zapłacić za zatrzymanie swojego prezydenta, który zbudował kontendera. Natomiast utrzymanie kontendera wiąże się z szybko rosnącymi kosztami. Mają dwóch zawodników na maksymalnych kontraktach, a teraz w życie wejdzie max Michael Portera Jr, a także przedłużenie Aarona Gordona i już nie unikną podatku. Nuggets będą płacić, ale pozostaje pytanie czy będą wzmacniać skład, czy raczej szukać oszczędności wśród otoczenia swoich gwiazdorów, próbując nieco ograniczyć wydatki?
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Prestiż z ta ilością pickow to przesadził , jeśli w kaxdym drafcie wybierają 3-4 graczy z obu rund , to w 3/4 sezonie maja inny roster niż na początku jednocześnie nie dają szansy na rozwój graczy z 2 nd rundy, czy non drafted players
Oj tam, oj tam. Ważne, że w Excelu dobrze wygląda.