Ja Morant został wybrany “Most Improved Player of the Year”, co jest raczej mało pasjonującym rozwiązaniem, gdy przyznaje się tę nagrodę graczom wybranym w topie draftu – ale postanowił ją sprezentować Desmondowi Bane’owi.
Cute.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Czy przed Fleszem o nagroach za kilka tygodni będziej jeszcze jakiś Flesz o playoffach?
Myślę, że możemy spodziewać się zapowiedzi poszczególnych serii wraz z typami Redakcji :)
Ten obiecany Flesz, to jak “Czekając na Godota”.
Chyba „Czekając na Simmonsa”
Raczej “Czekając na Top 100 koszykarzy w historii NBA”
Za mocne
:))
O proszę jak ładnie.
W myśl zasady – “I wilk syty i Manchester Sity”
Teraz tylko czekać aby Ja, przejął od Bane’a rolę pierwszej opcji we własnym teamie, bo na razie jest głównym kandydatem do nagrody za największy regres Playoffs vs RS.
Zupełnie odcięty od pomalowanego i tyrany w obronie bardziej bezczelnie niż Trae.
Ciągle wierzę, że będę mógł jeszcze odszczekać te oskarżenia.
Let’s go Grizzlies!
Bo on jest kotem, ale munchkinem.