Przed startem playoffów Toronto Raptors wydawali się być jedną z najniebezpieczniejszych drużyn z grona tych niżej rozstawionych. Nick Nurse ze swoim nietypowym składem mieli sprawić sporo problemów Philadelphii 76ers, których ogrywali w fazie zasadniczej.
Ale po dwóch pierwszych meczach to jak na razie druga najbardziej jednostronna seria tych playoffów. Raptors oberwali w Filadelfii dwoma blowoutami, w drugich połowach ani razu nawet na chwilę nie zbliżyli się do gospodarzy na jednocyfrową różnicę punktów, a łącznie przegrali oba -34.
Trener Nurse niczym nie zaskoczył rywali, za to Doc Rivers zabrał jego drużynie wszystkie przewagi. Elementy, które w sezonie regularnym odegrały kluczową rolę w wygraniu rywalizacji przez Raptors (przypomnijmy było 3-1, w tym 2-0 już po wymianie Jamesa Hardena), teraz są zdominowane przez Sixers.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Nie zapomnijmy, że Doc jest mistrzem przegrywania ze stanu 3-1.
Jeszcze będzie z tego seria czego sobie i Wam życzę 👍
dziękuję za zapowiedź meczu!
“Revenge of The DOC” Buahahaha.
W sezonie regularnym mecz Boston – Brooklyn byłby opisany w Dniówce na kilka akapitów. Mamy PlayOffy, Game 2 i ani słowa.
Panowie, to nie działa.
Podbijałem komentarze Rzepki i dołączam się do próśb o powrót do sprawdzonego formatu. Nie do wiary, że te “zmiany” na playoffy planowaliście od dawna, bo wygląda to jak sezon Lakers. Chyba, że Wam też coś poszło nie tak (w praniu wychodzi, że recapować warto 2-3 serie), wówczas fajnie byłoby to zakomunikować. Nikt tu nie opłaca abonamentu, żeby bezcelowo hejtować, Rzepka ujął to najlepiej: Robiliście w tym sezonie tak dobrą robotę, że teraz wygląda to (także wizualnie z uwagi na brak oznaczeń wpisów) po prostu słabo.