Zrobił to jak robi od zawsze. Zmieniło się tylko tło. Ten urwis z Atlanty zrobił to jak robił to w szkole średniej Therrell, jak przez rok robił to w szkole katolickiej w Atlancie, jak przez jeden sezon w Georgii, jak 48 punktów, które rzucił w tym sezonie Warriors w Oakland. 20-letni Anthony Edwards zabrał swój pierwszy mecz w playoffach i nigdy nie oddał. Trafił za trzy w trzeciej akcji, w czwartej głębokie dwa, obrócił się, uśmiechnął i rozpoczął – jakby rozpoczynał – swoją erę.
Edwards rzucił 36 punktów z tylko 23 rzutów i od pierwszych minut umieścił dłonie kibiców w FedEx Forum pod ich własnym tyłkami. Karl-Anthony Towns za to uciszył publiczność w drugiej połowie kilkoma demonstracyjnymi wsadami. Tak, ten sam zagubiony KAT z ostatniego meczu tym razem rzucił 29 punktów, zebrał 13 piłek, a ze Stevena Adamsa zrobił coś między manekinem a wikingiem. Minnesota Timberwolves zagrali mądrze i pod kontrolą w zwycięstwie nad Grizzlies w Memphis w meczu, który nie zawiódł i w zasadzie rozpoczął playoffy.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Że tak powiem w konwencji Wielkanocnej:
no niezłe jaja
Jaja to dopiero będą
Patrząc na gre Edwardsa trudno uwierzyć, ze ma 20 lat
Okazało się, że KAT ma jaja :)
Miewa*
Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Za to Edwards to jest kozak na lata.
Pora to powiedzieć głośno, bo okres ochronny już dawno się skończył. Morant to bust, oczekiwania były zgoła inne, popatrzmy jak KAT przychodzi do gry.
Można.
Będzie seria.
Awuuuuuuuu!
Wilki, miśki, psy, koty na parkiecie.
A pamiętam jak chłopaki z Palmy kręcili nosem na Edwardsa przed draftem. Że taki soft, że mu nie zależy, że jak mówił, że zastanawia się nad dyscypliną i koszykówka, to może to nie to, to twierdzili, że mental ma słaby.
Jak zdradliwa jest ocena.
Edwards kozak! Jaram się! Super seria się zapowiada :)
Czy nie za malo jedziemy Townsa?
Chyba różne mecze oglądaliśmy KAT i DLO w obronie to żart.
Grizzlies w 5
Jasne, tylko czy Ja i Adams są lepsi?
Dalej stawiam na Miśki, ale Edwards jest cichą bestią. Może zrobić kuku przeciwnikom.
Pora na Jenkinsa, bo w drugiej połowie nie pomógł drużynie. Za dużo Brooksa, za mało Bane’a. Już pomijam hero ball Moranta w Q4.
Ja bym rzucił na KATa inteligencję SlowMo, Batum przetarł szlak.