Wake-Up: 60 Irvinga

5
fot. NBA League Pass

Dopiero co poprzedniej nocy oglądaliśmy ofensywne popisy Karla Townsa, a Kyrie Irving już zdążył wyrównać jego strzelecki rekord sezonu.

60 punktów dzień po dniu. To pierwsza taka seria w NBA od 60 lat, od czasu gdy w 1962 sam zrobił to Wilt Chamberlain.

“The night after Karl Towns had an incredible performance, and then to have Kyrie do it the next night, the league is in an amazing place right now. We’re seeing a lot of talent displayed every night, and this was one of the elite ones.” KD

To też już trzeci w czterech ostatnich meczach Brooklyn Nets występ ich gwiazdora na co najmniej 50 punktów. W weekend Kevin Durant rzucił 53, a tydzień temu Irving miał 50 w Charlotte.

W całej lidze od All-Star Weekend obejrzeliśmy już osiem takich meczów, czyli tyle samo co łącznie przez prawie cztery miesiące przed przerwą. Zawodnicy mocno się rozkręcili, szykując formę na playoffy, ale też niektóre drużyny już po prostu przestały się starać. Pięć z tych ośmiu 50-tek rzucono w spotkaniach z zespołami znajdującymi się na dnie tabeli, poza miejscami Play-In.

Memphis @ Indiana 135:102 D.Bane 21 – J.Smith 15/8z
Brooklyn @ Orlando 150:108 K.Irving 60 – C.Anthony 19
Detroit @ Miami 98:105 J.Grant 22 – T.Herro 29
Phoenix @ New Orleans 131:115 D.Booker 27/8a – H.Jones 22

1) Nets odwiedzili najgorszą drużynę Wschodu. Choć Orlando Magic akurat ostatnio dobrze się spisywali. Dopiero po dogrywce przegrali z Sixers, a wcześniej zanotowali dwa zwycięstwa. Tym razem jednak byli zupełnie bezradni.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułJonathan Isaac nie wróci w tym sezonie
Następny artykułMiędzy Rondem a Palmą (1073): Wygładzanie wizerunku Mateusza Ponitki w Rosji

5 KOMENTARZE

  1. 4 mecze, 3 pogromy z wynikami jak z ASG. W styczniu gadaliśmy, że to styczeń i aby do trade deadline. Mamy marzec i bryndza trwa. Jaramy się 60takmi w meczach, których rozstrzygnięcie znamy przed startem. Paaaasjnująca liga

    0