Flesz: (Obrona Celtics i) Cleveland i najlepsi obrońcy obręczy

9
fot. apnews.com

Dwie noce temu Los Angeles Clippers pokonali Golden State Warriors 119-104 i Tyronn Lue nadspodziewanie otwarcie przyznał po meczu, że planem było atakować w pierwszej kwarcie Stepha Curry’ego i Klaya Thompsona w obronie, żeby w drugiej połowie mieli mniej sił po drugiej stronie boiska. To jest też od kilku lat motyw przewodni meczów – już 34-25 – Bostonu przeciwko Joelowi Embiidowi.

Choćby ostatniej nocy w blowoucie 135-87 w Filadelfii (już 75-44 na początku drugiej połowy), w pierwszym posiadaniu Jaylen Brown wyszedł po szybkiej zasłonie z prawego rogu na prawy łokieć, złapał piłkę, wyszedł w górę i trafił jumper. Kryjący tę zasłonę Embiid grał w tym momencie głęboki “drop” i był pod koszem. Natychmiast zatrzymujący się w koźle i idący w górę Kemba Walker był takim problemem dla Embiida w playoffach kilka lat temu.

Po zamianie 180 cm wzrostu Walkera (w kapeluszu) na 183 cm Dennisa Schrodera (w kasku) i Schrodera na mierzącego 198 cm Derricka White’a (w szarpanym afro, a bez niego 193 cm), dziś brakuje jednak prześwitów (Marcus Smart, anybody?), żeby atakować #1 w tym roku obronę Bostonu. Wszystko to pozwala łatwiej switchować między wszystkimi pozycjami i trzymać atakujących przed sobą. Al Horford kocha to, w czym gra, a ja wciąż kocham Ala Horforda i ustawianie się Bostonu pod matchup z Milwaukee.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułDniówka: Rola KD w wymianie Hardena. W Lakers bez zmian. Konflikt liderów Jazz?
Następny artykułWake-Up: Historyczny DeRozan. Kontuzja AD. Game-winner Morrisa. Koniec serii Celtics

9 KOMENTARZE

    • Poprzedni Maćka Flesz o Bostonie to było powtórzenie tego co już pisał. W przypadku Adama od kilku lat widać, że omija pisanie o Celtics jak może. Jest duża szansa na 10 z rzędu, więc kibice Celtics czekają przyczajeni. Na razie wg mnie wygląda na to, że PO na wschodzie będą tak wyrównane, że ktokolwiek je przetrwa nie będzie miał zasobów (zmęczenie i kontuzje) na walkę z Suns.

      0
  1. Oczom nie wierze. Gdzie w tym zestawieniu jest Kubuś Plastuś Poeltl i Super obrona legendarnego Coach’a stulecia wielkiego Gregg’a Charles’a Popovich’a?

    W tym roku obrona Gregg’a, aż trzykrotnie była w stanie zatrzymać rywala poniżej 100pkt.:
    – 6 stycznia Boston 97pkt.
    – 16 stycznia Clippers 94pkt.
    – 20 stycznia Thunder 96pkt.
    Tankująca Oklahoma City Thunder ma siedem spotkań w tym roku, gdzie nie pozwoliła rywalom na rzucenie 100pkt.!

    Chciałbym jeszcze serdecznie podziękować Gregg’owi za mecz z byczkami. Stracić 120pkt. (bez LaVine, Caruso, Ball’a) z Dosumnu, White, DDR, Green, Vucevic oraz z ławką Jones, Brown, Thomas, to nie lada wyczyn.

    0