Wake-Up: Nowi gracze pomogli Nets przerwać serię porażek. Wielki DeRozan. Allen w ASG

11
fot. NBA League Pass

Ben Simmons dołączył do swojej nowej drużyny podczas porannej rzutówki, a potem z ławki oglądał jak Brooklyn Nets bez swoich gwizd, ale już z jego kolegami, z którymi został wytransferowany z Philly, przerwali serię 11 kolejnych porażek.

Jeszcze przed meczem Steve Nash mówił, że Simmons jest mentalnie w ‘dobrym miejscu’, dlatego jak tylko będzie gotowy fizycznie, żeby po długiej przerwie wreszcie wrócić do gry, będzie też gotowy psychiczne:

“I think he’s in a pretty good place mentally. And if we work with him here, in conjunction with his physical ramp-up, to make sure he’s comfortable on and off the floor, I think he’ll be ready to play mentally when he’s physically ready.”

Ale oczywiście o żadnych terminach nikt nie mówi i nadal nie wiadomo kiedy po raz pierwszy w tym sezonie pojawi się na parkiecie.

Wiadomo natomiast, że James Harden zadebiutuje w Sixers dopiero po All-Star Weekend. Wykorzysta przerwę, żeby podleczyć kontuzjowane ścięgno podkolanowe, dlatego też opuści Mecz Gwiazd.

Detroit @ Washington 94:103 S.Bey 24 – K.Kuzma 23
Sacramento @ Brooklyn 85:109 D.Fox 26 – S.Curry 23
Oklahoma City @ New York 127:123 OT T.Mann 30 – J.Randle 30/13/10
San Antonio @ Chicago 109:120 L.Walker 21 – D.DeRozan 40
Portland @ Milwaukee 122:107 A.Simons 31 – J.Holiday 23
Toronto @ New Orleans 90:120 F.VanVleet 20 – C.McCollum 23
Houston @ Utah 101:135 K.Martin 16 – D.Mitchell 30
Orlando @ Denver 111:121 F.Wagner 26 – N.Jokić 26/15/7
Golden State @ LA Clippers 104:119 S.Curry 33 – T.Mann 25

1) Adam Silver już zdecydował, że Hardena w Team LeBron zastąpi Jarrett Allen. Gospodarze mają swojego drugiego reprezentanta.

2) Seth Curry był najlepszym strzelcem swojej nowej drużyny, prowadząc gospodarzy do pewnego zwycięstwa.

Zrewanżowali się Sacramento Kings za porażkę sprzed dwóch tygodni, która jak się okazało była ostatnim występem Hardena w barwach Nets. Ich były gwiazdor miał wtedy więcej strat niż punktów. Teraz Seth zdobył 23, a do tego dołożył 7 zbiórek i 5 asyst. Andre Drummond zanotował 11 punktów i 9 zbiórek.

Bardzo dobrze spisywał się też Bruce Brown, który przypomniał o swojej wszechstronności mając season-high 19 punktów, 6 zbiórek, 6 asyst, 5 przechwytów i 3 bloki. Najwidoczniej oczyszczenie atmosfery w szatni pomogło mu odzyskać energię.

Kings z Domantasem Sabonisem (9 PKT, 9 ZB) po dwóch zwycięstwach przestali być niepokonaną drużyną.

3) DeMar DeRozan nie zwalania.

Tym razem nie miał litości dla byłej drużyny, ani nawet dla swojego dobrego kumpla jeszcze z czasów w Toronto:

Zdominował czwartą kwartę, w której trafił pierwsze osiem rzutów i zdobył 19 ze swoich 40 punktów. Pociągną atak, natomiast na finiszu Chicago Bulls dobrze bronili, zatrzymując San Antonio Spurs bez punktu z gry prze ostatnie dwie i pół minuty.

To już jego siódmy występ na co najmniej 30 punktów (szósty na 35, 50% FG) i czwarte z rzędu zwycięstwo Bulls.

Nikola Vucević zanotował kolejne double-double mając 25-16, a Coby White trafił 5 trójek na 24 punkty. W ekipie gości Dejounte Murray nie szalał już tak, jak w poprzednich meczach. Zaliczył 19 punktów, 6 zbiórek i 11 asyst.

4) New Orleans Pelicans mają swoje pierwsze zwycięstwo z CJ’em McCollumem.

Zaskakująco łatwo przeszli się po Toronto Raptors. Rozstrzelali się od samego początku i pewnie kontrolowali wydarzenia na własnym parkiecie. Ostatecznie zanotowali najlepszą w sezonie skuteczność 58.4% z gry, rekordowe 36 asyst i najwyższą wygraną (+30).

McCollum trafił 5 trójek na 23 punkty. Brandon Ingram dołożył tylko 10, ale zajmował się kreowaniem kolegów i dwóch asyst zabrakło mu do triple-double.

5) Giannis Antetokounmpo opuścił mecz z powodu kontuzji kostki, dlatego Serge Ibaka w swoim debiucie w Milwaukee Bucks od razu wyszedł w pierwszej piątce. Start miał bardzo udany, bo trafił pierwsze trzy swoje rzuty, zdobywając pierwsze 6 punktów gospodarzy. Ale to były jego jedyne punkty przez 31 minut, a Bucks bez swojego lidera oberwali od Portland Trail Blazers.

Blazers na razie nie wychodzi tankowanie. Wygrali już po raz trzeci z rzędu i cały czas utrzymują się w najlepszej dziesiątce Zachodu.

Anfernee Simons znowu był gorący na dystansie, trafił 7/16 za trzy i zdobył 31 punktów. Josh Hart dołożył 27 punktów (5/9 3P) w swoim drugim występie w nowych barwach, podczas gdy Jusuf Nurkić miał 23 i 16 zbiórek.

6) New York Knicks nie wykorzystali ostatniego rzutu na zwycięstwo w regulaminowym czasie gry, spudłowali też rzut na drugą dogrywkę i przegrali kolejny pojedynek ze słabym rywalem… a może po prostu z rywalem na podobnym poziome jak oni, bo powoli oddalają się od Play-In.

Tre Mann był najlepszym strzelcem gości z 30 punktami, natomiast fantastyczny Josh Giddey ustanowił swój rekord kariery z 28 w pojedynku na triple-double (11 ZB, 12 AST) z Juliusem Randle’m, który zanotował 30-13-10.

Knicks ponownie grali bez kontuzjowanego RJ Barretta, Thunder brakowało Lu Dorta (i oczywiście cały czas nie ma SGA).

7) Rudy Gobert wrócił po 9-meczowej nieobecności i pomógł Utah Jazz w blowoucie na Houston Rockets, zanim w czwartej kwarcie został wyrzucony z parkietu po drugim przewinieniu technicznym. W 22 minuty zaliczył 14 punktów i 7 zbiórek.

Jazz przedłużyli swoją serię do sześciu zwycięstw.

8) Stephen Curry był w ogniu na starcie meczu w LA. Trafił pierwsze sześć rzutów, do przerwy zanotował 6/7 za trzy i zdobył 26 punktów.

Zapowiadało się na kolejny wielki występ, ale na tym zakończył swoje popisy. W czasie przerwy jego gorący nadgarstek mocno ostygł i w drugiej połowie dołożył już tylko 7 punktów z 7 rzutów.

Clippers przejęli mecz w trzeciej kwarcie, w której rozstrzelał się Terence Mann. Zdobył wtedy 14 punktów (6/7 FG), a całe spotkanie zakończył z najlepszy w sezonie dorobkiem 25. Reggie Jackson dodał 19-8-9.

9) Gary Harris odwiedził byłą drużynę w Denver, ale może niedługo wróci tu na dłużej? Jest jednym z najciekawszych nazwisk na liście kandydatów do buyoutu.

10) Marvin Balgey w swoim debiucie w Detroit Pistons miał 10 punktów, 8 zbiórek i flagrant foul na Ruim Hachimurze. Japończyk opuścił parkiet ze skręconą kostką.

11) Minnesota Timberwolves już teraz zdecydowali się załatwić sprawę zbliżającej się wolnej agentury Patricka Beverleya i podpisali z nim roczne przedłużenie kontraktu. W kolejnym sezonie zarobi $13 milionów.

12) 32-letni Tyreke Evans dostał zielone światło na powrót NBA. W 2019 roku został zawieszony za doping.

13) Na koniec jeszcze córeczki tatusia DeMara

Poprzedni artykułOstatni zawodnicy opuścili covidowe protokoły
Następny artykułFlesz: Brooklyn Kids, Steph i najlepsi strzelcy po zasłonach

11 KOMENTARZE