A więc Ja Morant wrócił do gry, w 28 minut rzucił 16 punktów, miał 8 asyst, ale też popełnił cztery straty i wygrywający bez niego Memphis Grizzlies przegrali nagle u siebie z Oklahomą City Thunder 99-102. Nieważne, że w back-backu i że Grizzlies byli +2 z Morantem na boisku i nieważne, że to druga ich porażka z rzędu, bo w niedzielę bez Moranta przegrali u siebie z niewiele lepszymi niż Thunder Portland Trail Blazers, grającymi bez CJ’a McColluma.
Świat potrzebuje jednak szybkiej reakcji i w kwestii Ja Moranta potrzebuje jej oczywiście ode mnie. W końcu, to mój ulubiony koszykarz, spędziliśmy ubiegły sezon razem tutaj powątpiewając w jego wylśniewaną przeze mnie klasę, a naturalną reakcją jest powątpiewanie w ulubione tezy ulubionego piszącego. Ja traktuję to z wdzięcznością i bardzo poważnie.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Jarrett nie Jonathan Maćku ;)
Maciek reaguje? Poproszę kolejnych 10 najlepszych koszykarzy z Twojej listy Maćku.
Dawać sobie lajka- samolgowanie. Lubię to!
Dawanie sobie lajka to jak masturbacja 😀
Ja zawsze się lajkuje i z automatu dorzucam lajka incognito. Codzienne rytuały ważna rzecz.
Może duet z Embiidem? Joel chyba jest na twojej liście Redaktorze.
Trochę się zawiodłem tymi wnioskami, bo przecież każdy włącznie z Maćkiem wie, że Grizzlies nie wymieni już-poziom-All-Star gracza na debiutanckiej umowie, bo tak się po prostu nie działa w tej lidze. Także to takie puste dywagacje, a clue samego wpisu jest podprogowe umniejszenie znaczenia serii zwycięstw bez Moranta ;)
Czy emerżensja Garlanda w pass-first rozgrywającego, który ma więcej sensu z piłką w rękach niż bez niej, nie oznacza że jego wartość i potencjał spadłyby gdyby musiał dzielić tę rolę z Morantem?
Już widzę jak w Cleveland palą się do oddania Mobleya.
Mam wrażenie że ten flesz to fanservice i przeregowanie Maćka na przereagowanie i żarty czytelników na temat Moranta i serii Memphis.
Morant to wciąż potencjalny All-NBA gracz któy poprawia się z sezonu na sezon. Łatwiej pomóc mu nabrać mięśni w następnych latach i zrobić z niego przyzwoitego obrońcę niż próbować rozwalać konstrukcję składu. Zwłaszcza że problemem nie jest odpuszczanie obrony, a wymian takich graczy się nie robi. Poza Morantem nikt w Memphis nie ma takiego upsidu – pociąg z JJJ jako supergwiazdą już chyba odjechał, Bane ma 23 lata i to raczej kolejny Brogdon niż Wade, a Brooks gra w kluczowej roli obrońcy na skrzydle ale to żaden all star.
Sama seria to imo bardziej rezultat szerokiego składu Memphis na tle zdziesiątkowanej ligi i powrót kluczowego obrońcy Brooksa. Z resztą Grizzlies powinni się cieszyć bo Morant zobaczył że ma jeszcze wiele rzeczy do poprawy i myślę że dobrze mu to zrobi.