W trakcie offseason 2020 Kelly Oubre Jr był najważniejszym nabytkiem Golden State Warriors, ale po sezonie spędzonym w San Francisco, w minione wakacje już nikt nawet nie próbował go tam zatrzymać. Okazał się tylko kosztownym niewypałem.
Swoją karierę w koszulce Warriors rozpoczął od spudłowania wszystkich 16 rzutów za trzy w pierwszych trzech meczach, a po miesiącu rozgrywek jego skuteczność zza łuku wynosiła ledwie 20%. Z czasem nieco się rozkręcił, zaczął częściej trafiać i zdobywać więcej punktów, ale nigdy nie wpasował się do drużyny. Nie potrafił odnaleźć się w ofensywie Stephena Curry’ego. Miał problemy z nauczeniem się, gdzie powinien być na parkiecie, żeby ten mechanizm funkcjonował jak należy. Narzekano na jego boiskowe IQ, a też nie pasował do kultury drużyny i wywołał spore zamieszenia mówiąc, że nawet po powrocie Thompsona widzi siebie wyłącznie w roli startera.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.